Postulaty światopoglądowe w najbliższych wyborach

Przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi partie polityczne tradycyjnie podejmują zagadnienia związane z Kościołem, wartościami i kwestiami światopoglądowymi. Warto wiedzieć co proponują (aktualizacja)

Z nieoficjalnych rozmów KAI z parlamentarzystami PiS wiadomo, że frakcja pro-life w partii czuje się stłamszona i nie protestowała głośno przeciwko zwlekaniu TK z rozpatrzeniem wniosku w obawie m.in. o utratę miejsc na listach wyborczych. Sama prezes TK Julia Przyłębska, mimo deklaracji, że wniosek zostanie rozpatrzony w pełnym składzie, nic w tej sprawie nie zrobiła i nie zanosi się na zmianę tej bierności.

PSL-Kukiz: "Łączymy Polaków"

PSL idące do wyborów z Kukiz`15 pod hasłem Koalicji Polskiej w oficjalnym programie nie wypowiedziało się w kwestiach światopoglądowych, pozostawiło zatem te zagadnienia sumieniu wyborców, niejako kontynuując centrystyczny ton, prezentowany przez ludowców w debatach parlamentarnych.

Symbolem pojednawczego programu PSL-Kukiz`15 jest hasło wyborcze koalicjantów - "Łączymy Polaków". - Można to zrobić spokojnie, bezkrwawo, tak, żeby wszyscy Polacy szli razem. Bez względu na światopogląd, kolor skóry, wyznanie - przekonywał na konwencji programowej w Sandomierzu Paweł Kukiz.

Za obowiązującą w kampanii wykładnię można zatem potraktować lipcowe oświadczenie liderów PSL, którzy sprzeciwili się "rosnącemu poziomowi napięcia na tle światopoglądowym".

Z jednej strony padły w nim słowa o "prowokacjach mających miejsce na marszach i demonstracjach środowisk LGBT", które "wymierzone są w uczucia osób wierzących oraz służą do profanacji symboli religijnych będących świętością dla katolików".

"Jednocześnie obserwujemy narastającą falę agresji środowisk skrajnie prawicowych. PSL zdecydowanie potępia jakiekolwiek formy przemocy w życiu publicznym. Opowiadamy się za poszanowaniem godności każdego człowieka. Różnice w poglądach nie mogą być usprawiedliwieniem dla aktów nienawiści" - napisano też w oświadczeniu przed Marszem Równości w Białymstoku.

Lewica: opodatkować Kościół

SLD razem z Wiosną Roberta Biedronia i partią Razem Adriana Zandberga to oczywiście projekt polityczny skrajnie odmienny od oczekiwań katolików, ale warto się przyjrzeć ich postulatom, dotyczą one bowiem Kościoła katolickiego.

Lewica niezmiennie od lat - bez względu na szyld polityczny - formułuje te same postulaty. Chce przede wszystkim "świeckiego państwa" (co stoi w sprzeczności z konstytucyjną bezstronnością Rzeczypospolitej Polskiej w sprawach religijnych i światopoglądowych). Deklaruje: "sprawiedliwie opodatkujemy Kościół", chce likwidacji Funduszu Kościelnego, wycofania religii ze szkół oraz zniesienia klauzuli sumienia w sektorze medycznym.

Lewica ma także zamiar dbać o prawa kobiet, ale rozumie pod tym pojęciem przede wszystkim prawo do przerwania ciąży do 12. tygodnia, a po tym terminie – w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety albo ciężkich wad płodu. Jest też mowa o refundacji "nowoczesnej antykoncepcji", w tym tabletek "dzień po".

Inny punktem programu lewicy jest pełna refundacja leczenia niepłodności metodą in vitro z budżetu państwa. Postuluje ponadto "równość małżeńską i związki partnerskie dla wszystkich". Osoby wstępujące w związek partnerski w Urzędzie Stanu Cywilnego miałyby zagwarantowane prawo do m.in. uzyskania informacji medycznej, odwiedzin w szpitalu, dziedziczenia.

KW Prawica wycofuje się

Katolicy mogliby zwrócić uwagę na komitet mniejszy od wyżej opisanych, ale być może najbardziej reprezentujący ich postulaty. KW Prawica jednak - kierowany przez środowisko b. marszałka Sejmu Marka Jurka - ogłosił właśnie, iż kończy swoją działalność "wobec niemożności podjęcia ogólnopolskiej kampanii wyborczej".

KW Prawica zebrał podpisy pod listami kandydatów jedynie w czterech okręgach: Krakowie, Nowym Sączu, Białymstoku i Radomiu. Określał się jako komitet katolicko-konserwatywnej prawicy. Chciał być gwarantem walki o prawa podstawowe, w tym prawa do życia i prawa rodziny; realnego przeciwstawienia się ofensywie LGBT – wypowiedzenie genderowej konwencji stambulskiej i wprowadzenie Międzynarodowej Konwencji Praw Rodziny; dbania o suwerenność Rzeczypospolitej oraz przestrzegania wolności politycznej.

KW Prawica wyraził jednocześnie swoje stanowisko wobec największych pięciu komitetów, czyli partii i koalicji prowadzących ogólnopolską kampanię. Zasugerował, że trzy z nich mogą być przedmiotem przedwyborczego zainteresowania dotychczasowych zwolenników KW Prawica, ale jednocześnie żaden z tych trzech komitetów nie może liczyć na poparcie bezwarunkowe.

Jeśli chodzi o PiS, choć "stanowi najszerszą alternatywę dla ugrupowań bezpośrednio godzących w dobro wspólne narodu – dla PO i Lewicy – i choć podjęło ważne decyzje dotyczące materialnych praw rodziny, ponosi jednocześnie odpowiedzialność za niepodjęcie wielu zasadniczych wyzwań stojących przed Państwem Polskim i wspólnotą europejską w tym niewypowiedzenie genderowej Konwencji Stambulskiej oraz skuteczne przekonanie Polaków, że można bezterminowo żyć w państwie aborcyjnym. To pokazuje bardzo ograniczony charakter alternatywy, którą proponuje".

Zaletą Konfederacji ma być "brak antyprawicowych kompleksów i gotowość deklaratywnego poparcia prawicowych postulatów". Głosowanie na nią może stanowić votum separatum wobec poważnych braków polityki PiS w zakresie zasad suwerenności i cywilizacji chrześcijańskiej. Problemem jest jednak jej "brak zdolności do współpracy z innymi ugrupowaniami na rzecz realizacji konkretnych nakazów dobra wspólnego, a takiej postawy należy oczekiwać od każdego ugrupowania deklarującego zasady narodowe".

Jest wreszcie PSL, który "w wypadku rządów PiS może pokazać szersze niż samego rządu poparcie dla zasad cywilizacji chrześcijańskiej i który spełniał wielokrotnie pozytywną funkcję hamulca demokratycznego wahadła". Docenić można fakt, że prezes PSL był jedynym liderem partyjnym, który "wziął udział w koalicji sumień, która wbrew szefom wielkich partii odmówiła skierowania do prac parlamentarnych antykonstytucyjnego projektu znoszącego ochronę praw nienarodzonych. Niestety, choćby dyskusja o tzw. związkach partnerskich pokazała niebezpieczeństwo ulegania przez tą partię liberalnym ugrupowaniom, z którymi podjęła współpracę" - czytamy w oświadczeniu KW Prawica.

Komitet apeluje zatem do Polaków, by oddali głos, kierując się zasadami cywilizacji chrześcijańskiej i suwerenności Rzeczypospolitej, wolności politycznej i gospodarczej. Prosi też, aby w konkretnych wyborach personalnych "w żadnym wypadku nie popierać posłów, którzy głosowali za odrzuceniem projektu Stop Aborcji lub za skierowaniem do dalszych prac w Parlamencie antykonstytucyjnego projektu grup aborcjonistycznych".

Wybory do Sejmu i Senatu odbędą się w niedzielę 13 października.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

TAGI| WYBORY 2019

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11