Watykański sekretarz stanu wezwał uczestników Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku do zamknięcia konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie. - Odłóżcie na bok osobiste interesy - apelował kard. Pietro Parolin.
Zdaniem watykańskiego hierarchy konflikt należy rozwiązać nie poprzez działania militarne, ale za pomocą dyplomacji, dialogu i negocjacji oraz przy zaangażowaniu społeczności międzynarodowej. - Stawką jest nie tylko stabilność Bliskiego Wschodu, ale także przyszłość młodych ludzi, urodzonych i wychowanych poza granicami własnego kraju, często pozbawionych możliwości kształcenia i podstawowych środków do życia. Zbyt często stają się oni łatwą ofiarą przestępczości i radykalizacji - mówił.
Jednocześnie kard. Parolin zapewnił, że Stolica Apostolska i Kościół będą nadal angażować się w poszukiwanie rozwiązań kryzysu i udzielać pomocy ludziom dotkniętym konfliktem w Syrii oraz uchodźcom, bez względu na tożsamość religijną czy etniczną. Kardynał zapewnił, że Stolica Apostolska nadal śledzi z wielkim niepokojem tę tragedię, która od ponad ośmiu lat dotyka ludność syryjską i powoduje dramat humanitarny. Przypomniał, że właśnie w sprawie jego zażegnania papież Franciszek napisał pod koniec czerwca list do prezydenta Baszara al-Assada.
W imieniu Stolicy Apostolskiej kardynał wezwał wspólnotę międzynarodową do zniesienia sankcji nałożonych na Syrię, które, jego zdaniem, najbardziej dotykają ludność cywilną, a także do stworzenia warunków bezpiecznego powrotu uchodźców oraz osób przesiedlonych wewnątrz kraju. Podkreślił również, że chrześcijanie i mniejszości religijne zawsze odgrywały szczególną rolę w strukturze społecznej Bliskiego Wschodu. - Należy doceniać ich wkład w proces pojednania - mówił.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.