Przez cały październik w ramach akcji codziennie odmawiany jest cały Różaniec. Jedna osoba modli się jedną dziesiątką. Potrzeba więc 620 osób. Wciąż są wolne miejsca. Intencja jest bardzo ważna.
Osoby zaangażowane w Internetowy Żywy Różaniec będą modlić się o potrzebne łaski dla posługujących w Kościele koszalińsko-kołobrzeskim biskupów, kapłanów, diakonów i kleryków, ale nade wszystko błagać o nowe powołania kapłańskie.
W wystosowanym niedawno apelu bp Edward Dajczak napisał: "Powołanym, rozeznającym drogę młodym ludziom potrzeba modlitwy - naszej modlitwy. W diecezji przeżywamy trudny moment malejącej wciąż liczby kandydatów do kapłaństwa. W tej sytuacji potrzeba naszego modlitewnego myślenia o tym, że nie może zabraknąć tych, którzy w naszych kościołach będą celebrowali dla nas Eucharystię, będą odwiedzali chorych z sakramentalną posługą czy jednali nas z Bogiem. Proszę Was, twórzmy pozytywny klimat w rodzinach i parafiach wobec tych, których Pan Bóg powołuje".
Dlaczego oazowy Żywy Różaniec nosi nazwę internetowego? Ponieważ zapisy do róż odbywają się przez internet. Dzięki temu zasięg terytorialny tej wyjątkowej róży jest praktycznie nieograniczony.
Zapisy oraz aktualny stan tabeli z poszczególnymi tajemnicami na stronie Ruchu Światło-Życie w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).