Poza oficjalnym programem podróży, Franciszek spotkał się z przedstawicielami Fundacji Scholas Occurentes
Papież rozpoczął dzisiejszy dzień od prywatnej Mszy w nuncjaturze w Maputo. Modlił się na niej za dwóch zmarłych w tych dniach kardynałów: José de Jesús Pimienta Rodrígueza z Kolumbii oraz Rogera Etchegaraya, wieloletniego przewodniczącego Papieskiej Rady Iustitia et Pax.
Również w nuncjaturze, poza oficjalnym programem podróży, Franciszek spotkał się z przedstawicielami Fundacji Scholas Occurentes. Fundacja ta, założona przez kard. Bergoglio jeszcze w Buenos Aires, wspiera współpracę między różnymi instytucjami oświatowymi. Jest obecna również w Mozambiku. Zajmuje się tu zarówno edukacją, jak i sportem.
W obecności młodych Mozambijczyków Franciszek wspominał swoje młode lata w Buenos Aires, gdzie wraz z kolegami grał na podwórku piłką szmacianką. Przy tej okazji podkreślił, że zabawę zawsze trzeba łączyć z pracą.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.