W katedrze na Wawelu odbył się Zjazd Rodziny Szkół Jadwiżańskich. Uczniowie i pedagodzy z całej Polski tradycyjnie pielgrzymują do swojej patronki w wigilię jej święta, przypadającego 8 czerwca, w rocznicę kanonizacji św. Jadwigi.
Na wzgórzu wawelskim zgromadziło się niemal tysiąc młodych osób z różnych zakątków Polski. Wielu z nich przebranych było w stroje z epoki św. Jadwigi Królowej, a także w stroje regionalne. Obecne były liczne poczty sztandarowe.
Uroczystościom przewodniczył bp Damian Muskus OFM. W homilii wskazywał, że mądrość królowej Jadwigi polegała na tym, że rozwiązań problemów i światła potrzebnego do rządzenia państwem szukała na klęczkach, pod krzyżem. - To Jezusa pytała o to, jak służyć ojczyźnie i jej mieszkańcom. To On był jej najlepszym doradcą. Dzięki temu, że przylgnęła do Niego, że był jej mistrzem i przyjacielem, wypełniła swoje zadanie najlepiej, jak to możliwe - przekonywał hierarcha, dodając, że owoce jej życia, jak choćby Uniwersytet Jagielloński, przetrwały całe pokolenia i wciąż służą dobru wielu ludzi i społeczeństw.
- Jadwiga nie oglądała się na innych, a pozycji i władzy nie wykorzystywała dla osobistych korzyści, ale po to, by służyć. Na tym polega dalekowzroczność i mądrość królowej sprzed wieków - zaznaczył.
Krakowski biskup pomocniczy podkreślał także to, że Jadwiga wiedziała, że nie może ulegać naciskom tych, którzy nad sprawy ojczyzny stawiali "prywatę i własne interesy". - Jadwiga żyła całe wieki temu i na swoją kanonizację, jak mówił Jan Paweł II, długo czekała, ale nie przestaje być wzorem do naśladowania nie tylko dla naukowców, nie tylko dla rządzących, nie tylko dla krakowian, którzy otaczają ją kultem tutaj, na wawelskim wzgórzu - mówił.
Jak stwierdził, Jadwiga jest dobrym przykładem do naśladowania także dla młodych. - Ona pokazuje, jak wykorzystać dar młodości i czas, jaki został każdemu z nas dany na ziemi. Nie żyła długo, ale każdą minutę swego życia wypełniła znaczeniem. Nie czekała na dorosłość, na doświadczenie i dojrzałość, na bardziej odpowiednie czasy. Wiedziała, że dobro trzeba pełnić tu i teraz, nie będzie lepszej szansy - wyjaśniał.
- Nie przestawajcie czerpać z tego wzoru i uczcie się od Jadwigi miłości do Jezusa, słuchania Jego słów i wypełniania swojego życia służbą dla dobra innych - zaapelował na koniec kaznodzieja.
Biskup Muskus wręczył także złote, srebrne i brązowe Lilie Andegaweńskie laureatom konkursu wiedzy o życiu św. Jadwigi. Pierwsze miejsca zajęły Szkoła Podstawowa w Parczewie i Liceum Ogólnokształcące w Błażowej. W nagrodę uczniowie pojadą na wycieczkę na Litwę.
Po Mszy św. uczestnicy pielgrzymki złożyli hołd patronce pod Czarnym Krzyżem, gdzie spoczywają jej relikwie. Młodzi modlili się i składali róże, by uczcić św. Jadwigę.
- To świetna kobieta. Była bardzo młoda, a potrafiła sprawić, żeby słuchali jej starsi i bardziej doświadczeni. Wszyscy liczyli się z jej zdaniem - mówi o patronce swojej szkoły Ewelina z Zamościa. A Magda, jej koleżanka ze szkoły w Krakowie, dodaje, że Jadwiga to wzór kobiety nowocześnie myślącej, a jednocześnie wrażliwej na los potrzebujących. - Można się wciąż od niej uczyć tego, jak być kobietą we współczesnym świecie - dodaje.
Rodzina Szkół św. Jadwigi Królowej zawiązała się w Krakowie 14 października 2006 roku. Stowarzyszenie skupia ok. 200 placówek edukacyjnych z całej Polski. Jego celem jest popularyzacja kultu patronki, kształtowanie postaw moralnych u dzieci i młodzieży oraz upowszechnianie ideałów i wartości reprezentowanych przez św. Jadwigę. Inicjatywy rodziny wpisują się w kontekst budowy wspólnoty europejskiej i starań o ogłoszenie św. Jadwigi patronką Europy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.