Joanna Krypajtis, wilniuczka z Warszawy. Teraz wyprasza łaski...
W bocznej nawie wileńskiego kościoła Świętego Ducha poruszenie. Grupa polskich pielgrzymów z zainteresowaniem ogląda niewielką wystawę. Ze zdziwieniem komentują: „A my z Warszawy, gdzie umarła, i nic o niej nie wiedzieliśmy”. O niej, czyli o Joasi Krypajtis. Na zdjęciach ładna, ciemnowłosa, uśmiechnięta dziewczyna. I inne dziewczynki – ubrane na biało „sypaczki” kwiatków na procesjach w parafii. Wśród nich Joanna: kochająca córka, siostra, przyjaciółka. Urodzona w Wilnie w 1944 r., zmarła w Warszawie w 1964 r. Naznaczona chorobą dziewczyna, która innym dawała wsparcie i modlitwę. Niejedną łaskę już w niebie wyjednała…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.