W całej Polsce odbyły się w piątek i sobotę specjalne nabożeństwa z okazji Dnia Modlitwy i Pokuty wynagradzającej za grzech wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych - podsumowuje KAI.
„Modlimy się, aby zdecydowanie odrzucić jarzmo milczenia i strachu, przełamywać obojętność i mieć odwagę do walki z tym okropnym złem, które krzywdząc niewinnych deformuje również oblicze Kościoła” – apelował w katedrze gnieźnieńskiej Prymas Polski abp Wojciech Polak.
W katedrze w Pelplinie, rozpoczynając nabożeństwo, które przebiegało przed wystawionym Najświętszym Sakramentem, bp Ryszard Kasyna dziękował za dar powołań kapłańskich oraz prosił o nowe powołania do służby w Kościele. „Pragniemy także modlić się i prosić o przebaczenie za grzechy naszych współbraci – duchownych i świeckich – którzy przyczynili się do cierpienia osób, poprzez molestowanie seksualne wobec nieletnich” – powiedział biskup. „Fakt, że owe niegodziwe czyny zostały popełnione także przez ludzi Kościoła staje się dla nas wyrzutem sumienia i przynagleniem do podjęcia pokuty i czynów miłosierdzia” – przyznał bp Kasyna.
Następnie modlono się za ofiary grzechów osób duchownych oraz w intencjach Kościoła i świata. Elementem dnia skupienia była także cicha adoracja, podczas której księża przystępowali do spowiedzi.
Podczas Mszy św. w katedrze w Pelplinie bp Ryszard Kasyna stwierdził: „Grzech każdego z nas osłabia całą wspólnotę” . Zachęcał też do modlitwy, aby „wspólnota Kościoła była bezpiecznym domem dla wszystkich, zwłaszcza dla dzieci i ludzi młodych”.
W warszawskiej archikatedrze Drodze Krzyżowej przewodniczył bp Rafał Markowski. W nabożeństwie udział wziął również kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. W jednym z rozważań wskazywano, że Weronika stanowi wyrzut sumienia „w obliczu braku odpowiedniej reakcji i odważnego działania, deficytu współczucia i skutecznej pomocy wobec zadanej bliźniemu krzywdy. Niechby się stała wzorem dla wszystkich, do których docierają zgłoszenia o wykorzystaniu seksualnym, szczególnie małoletnich, przez dorosłych, w tym przez osoby duchowne. Niechby na jej odwadze, determinacji i gorliwości wzorowali się ci, którzy mogą i powinni pomóc ofiarom nadużyć w otrzymaniu wsparcia duchowego, psychologicznego i prawnego”.
Na warszawskiej Pradze, nabożeństwu Drogi Krzyżowej przewodniczył bp Romuald Kamiński. „Grzech pedofilii godzi w godność młodego człowieka. Trzeba zatem błagać Boga o przebaczenie i modlić się za ofiary wykorzystania prosząc Pana o ich uzdrowienie” – mówił duchowny. Jego zdaniem mierząc się z tym problemem Kościół daje niejako przykład innym grupom i czy wspólnotom: „Potrzebny jest nam bowiem prawdziwy rachunek sumienia, a czas Wielkiego Postu stwarza ku temu dobrą okazję”.
Podczas piątkowej Mszy św. w katedrze polowej ks. Jan Dohnalik, delegat biskupa polowego WP ds. ochrony dzieci i młodzieży wskazywał, że ofiara wykorzystania seksualnego zostaje zraniona nie tylko na poziomie psychicznym, ale i duchowym. – Jeśli ktoś kiedykolwiek rozmawiał z osobą skrzywdzoną we wspólnocie Kościoła to wie, że często czuje się ona tak, jakby przesłonięto jej Boga, jakby zgodnie ze słowami dzisiejszej Ewangelii zabrano jej Jezusa. Wiara takiej osoby jest zraniona, szczególnie jeśli została wykorzystana przez księdza, któremu ufała, że jest przewodnikiem na drodze do Jezusa – powiedział.
Ponad stu księży oraz abp Stanisław Budzik wraz z biskupami pomocniczymi z wzięło udział w nabożeństwie Drogi Krzyżowej w katedrze lubelskiej. Na początku nabożeństwa abp Budzik zachęcił księży do żarliwej modlitwy w intencji zarówno ofiar, jak i sprawców grzechu pedofilii. – Mamy świadomość, że kiedy problem wykorzystywania seksualnego pojawia się w Kościele, zwłaszcza wśród duchownych, staje się powodem wielkiego zgorszenia. Rozczarowanie jest tym większe i boleśniejsze, że dzieci szukające Jezusa, spotykają się z przemocą i brutalnym obdarciem z godności – powiedział metropolita lubelski.
Podczas nabożeństwa w katowickiej katedrze abp Wiktor Skworc przywołał ubiegłoroczne stanowisko KEP ws. wykorzystywania seksualnego nieletnich przez duchownych. Przypomniał, że biskupi proszą, aby „szczera modlitwa, ofiarowana w tej intencji, wyrzeczenie i pokuta oraz hojna jałmużna udzielona ubogim otwierała nasze serca na ducha autentycznego nawrócenia (…), byśmy walczyli z wszelkimi nadużyciami (…) we wszystkich środowiskach, szczególnie zaś we wspólnotach kościelnych, w których żyją i wzrastają dzieci”.
Biskupi Piotr Libera i Mirosław Milewski wraz z przedstawicielami duchowieństwa uczestniczyli w nabożeństwie Drogi Krzyżowej w płockiej katedrze, w dniu modlitwy wynagradzającej i postu w intencji ofiar wykorzystywania seksualnego i ich rodzin. Podobne nabożeństwo w Płocku odbyło się już po raz trzeci.
Mszy św. w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie przewodniczył bp Tadeusz Lityński. – Skala nadużyć zaskakuje, ale nawet pojedynczy przypadek jest wielkim cierpieniem i bólem – mówił biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. – Naszą modlitwą chcemy otoczyć ofiary i wspierać je, aby Miłosierdzie Boże ogarnęło wszystkich, którzy doświadczyli cierpienia, ale również, aby sprawcy przeszli proces nawrócenia i uzdrowienia – dodał.
Modlitwę w intencji ofiar wykorzystania seksualnego w Kościele a także za rodziny, wspólnoty i instytucje dotknięte tym grzechem zanoszono także, w Godzinie Miłosierdzia, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Wierni modlili się także o opamiętanie i nawrócenie dla sprawców.
Ponad pięć tysięcy osób przeszło w piątek wieczorem ulicami Rzeszowa rozważając stacje Drogi Krzyżowej. Modlitwie przewodniczył biskup rzeszowski Jan Wątroba, który następnie przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej. „W czasie, gdy cały Kościół katolicki przeżywa ogromne cierpienie z powodu wielu nadużyć duchownych, którzy stali się powodem zgorszenia nie tylko dla nieletnich, gromadzimy się przed Tobą, Panie, który cierpisz po raz kolejny przez grzechy ludzi Kościoła. (…) Przepraszamy za nadużycia seksualne, nadużycia władzy i sumienia, spowodowane przez ludzi Kościoła” – mówił bp Wątroba przed Najświętszym Sakramentem.
Podczas Drogi Krzyżowej w katedrze w Legnicy, bp Zbigniew Kienikowski przyznał: „Łzy i ból małych i niewinnych zawstydzają nas dogłębnie i są dla nas wielkim wyrzutem. Oby w Twoich ranach, Panie, znaleźli ukojenie, a w Twoim krzyżu – moc do przebaczenia”.
O tym, że uczciwe spojrzenie na siebie jest początkiem drogi prowadzącej do wyzwolenia i do nowego życia wskazywał bp Krzysztof Nitkiewicz podczas Drogi Krzyżowej w Sandomierzu. „Panie Jezu Chryste, któryś cierpiał i umarł na krzyżu z powodu naszych grzechów. O Jezu cierpiący w ofiarach pedofilii, zraniony w ich najbliższych i we wspólnocie Kościoła. Podczas tego nabożeństwa Drogi Krzyżowej zmierzyliśmy się z niewygodną prawdą, która napełnia bólem i uwiera, jest powodem wstydu i zakłopotania, chociaż nie brakuje przecież świętych kapłanów, sióstr zakonnych i wiernych świeckich. Ale przecież stanowimy jedno ciało, żywy organizm. Stąd uczciwe spojrzenie na siebie jest początkiem drogi prowadzącej do wyzwolenia, do nowego życia” – wskazywał ordynariusz sandomierski.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.