Czy będzie ono owocem synodu?
Synod wskazuje na konieczność zacieśniania dialogu i współpracy między młodymi różnych religii. Znajomość siebie nawzajem pomaga w budowaniu lepszych relacji społecznych i międzyreligijnych. Wskazuje na to kard. Louis Raphaël Sako podkreślając, że pragnie, aby materialnym owocem synodu było powstanie w stolicy Iraku chrześcijańsko-muzułmańskiego centrum młodzieżowego.
Chaldejski patriarcha Babilonii, który uczestniczy w Synodzie Biskupów wskazuje, że rosnącą nienawiść między religiami trzeba pokonywać dialogiem i przyjaźnią, a to buduje się od najmłodszych lat. Stąd, jak podkreśla, chciałby w Bagdadzie otworzyć centrum, które byłoby miejscem spotkania dla chrześcijan i muzułmanów.
„Myślę o ośrodku z boiskiem, biblioteką, salą teatralną, tak by sport i kultura stały się miejscem spotkania i punktem wyjścia do dialogu” – podkreśla kard. Sako. Wskazuje, że chrześcijaństwo może pomóc światu islamskiemu w docenieniu roli kobiet w społeczeństwie, jednak, jak zauważa, w samym Kościele jest w tym względzie jeszcze dużo do zrobienia, o czym była mowa na synodzie. Przyznaje, że np. on sam powierzył kobietom odpowiedzialność za finanse patriarchatu i za katechezę.
W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański, Papież Franciszek mówił o męczennikach, oddających życie.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.