Boży oficer

Przestano mu śpiewać „Sto lat”, no bo jakże życzyć stu lat, gdy jubilatowi do setki brakuje zaledwie siedmiu? Bp Albin Małysiak, najstarszy polski biskup, obchodzi 40-lecie swej posługi biskupiej.

Reklama

Sekretarz nie ma nic do gadania
5 kwietnia 1970 r. Albin Małysiak otrzymał w katedrze wawelskiej sakrę biskupią i objął funkcję wikariusza generalnego archidiecezji krakowskiej. Wykorzystał tu swe wieloletnie doświadczenia z pracy parafialnej. Był zawsze z ludźmi. Gdy budowano kościół w nowohuckich Mistrzejowicach, odprawiał wielokrotnie Msze św. na placu budowy, w deszczu i błocie. – Utkwiła mi w pamięci Pasterka, którą sprawowałem przy mrozie, pod byle jakim zadaszeniem – wspomina. Kiedy indziej z kolei pojechał na wizytację w górskiej parafii Harklowa. – Jadąc okazałym powozem, błogosławiłem po drodze, ubrany w mitrę, z pastorałem w ręku, dziesiątki klęczących młodych osób w strojach góralskich. Potem, już w Krakowie, dostałem egzemplarz niemieckiego tygodnika „Stern” z fotoreportażem z tej wizytacji. Ha! Ha! A napis przy zdjęciach głosił: „Gdy biskup w Polsce zjawia się na terenie diecezji, sekretarz partii nie ma nic do gadania” – wspomina biskup Albin. „Z wdzięcznością wspominam tamte lata, w których mogłem liczyć nie tylko na Twoją pomoc, ale także na serdeczne zrozumienie i braterskie wsparcie” – napisał do niego w 2003 r. papież Jan Paweł II.

Radosny ewangelizator
Jedną z ulubionych przez ks. bp. Małysiaka form radosnego ewangelizowania jest, prócz porywających, mówionych z barokowym gestem kazań, śpiew. – Szedł zawsze pierwszy za baldachimem i śpiewał donośnym głosem, aż do przesady, dając przykład ludziom i mnie. Czasami stawał na podwyższeniu i od ogrodzenia, jak prawdziwy wódz ludu, lustrował wzrokiem całą procesję, zachęcając do śpiewu: „Śpiewamy wszyscy! Niech ludzie widzą, że jesteśmy mocni wiarą, duchem” – wspominał Jan Rybarski, dyrygent krakowskiego Chóru Mariańskiego, wieloletni organista w kościele NMP z Lourdes.

Nigdy nie narzekał na to, że mimo intensywnych wysiłków duszpasterskich wierni nie zawsze stają na wysokości zadania. Mobilizowało go to do doskonalenia metod duszpasterstwa. – Pamiętajcie na słowa Napoleona, że nie ma złych żołnierzy, są tylko źli oficerowie. Każdy z nas w postępowaniu z wiernymi jest takim Bożym oficerem. To my musimy być coraz lepsi – powtarza często księżom w trakcie spotkań.

Lubi żartować, również z siebie samego. Nigdy nie obrusza się, gdy przypomina mu się jego żartobliwe lapsusy w trakcie kazań. – Moi drodzy! W naszym kraju rodzi się coraz mniej dzieci. Więc bierzmy się do roboty! – wzywał niegdyś. Ba! Potraktował z humorem zdarzenie, gdy w jednym z tygodników katolickich, w relacji z pewnej uroczystości, na skutek skrótów i „sklejenia” tekstu napisano, że wziął w niej udział „ks. bp Małysiak wraz z małżonką”.

W Krakowie kocha się jubileusze, więc w Teatrze im. Słowackiego wszystko jest już przygotowane na wieczór jubileuszowy 18 kwietnia, kiedy z okazji 40-lecia sakry biskupiej Albina Małysiaka odbędzie się m.in. prezentacja książkowego wywiadu rzeki z jubilatem i filmu o nim. Ale czy biskupa Albina uda się aby na pewno tam „zagonić”? Nie przepada on bowiem za takimi galówkami. Wniosek o medal „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, za ratowanie Żydów w czasie II wojny światowej (przyznany w 1994 r.), wysłał po długich namowach córki jednej z uratowanych, świadczącej, że takie uhonorowanie polskiego biskupa katolickiego zamknie usta oszczercom mówiącym o „antysemityzmie Polaków”. Honorowe obywatelstwo Krakowa przyjął publicznie w 2005 r. tylko ze względu na swą miłość do miasta u stóp Wawelu. Nie udało się jednak zorganizować w 2006 r. fety z okazji 65-lecia jego kapłaństwa. – Nie mam na to czasu, bo obiecałem w tym czasie pomodlić się z zaprzyjaźnionymi siostrami zakonnymi – powiedział wtedy zdumionym przyjaciołom i... tyle go widziano.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama