W liczbach wyglądało to tak: 5 osób, 6 tygodni, 5 krajów, ponad 5500 km i marzenie o zebraniu 50 tysięcy złotych.
Big Heart Bike, bo tak nazwała się ekipa pięciu wspaniałych, czyli Sonia, Monika, dwóch Łukaszów i Michał, 6 sierpnia wyruszyli z Katowic w stronę Ukrainy, by następnie przejechać przez Rosję, Gruzję, Armenię i w końcu dotrzeć do Iranu! Szalony pomysł, ale ekipa już zaprawiona w boju! Kochają rowery, są szosowcami, sakwiarzami. Mówią, że wyprawy rowerowe to ich sposób na relaks, na reset i na przygodę.
- Kiedy jedziesz na rowerze wszystkiego możesz bardziej doświadczyć, przenieść się w inny świat, do innej rzeczywistości i zdystansować się - tak o wyjazdach rowerowych mówi Sonia, główna inicjatorka wyprawy do Iranu.
Tym razem ekipa, która poznała się podczas wcześniejszych wypraw rowerowych, postawiła nie tylko na przygodę. Cała inicjatywa to ich pomysł na wsparcie budowy Centrum Opiekuńczo – Rozwojowego im. Św. Józefa w Katowicach - projektu Stowarzyszenia Po Moc. Sonia, która na co dzień pracuje w tym stowarzyszeniu, wpadła na pomysł, aby połączyć dobre z lepszym, czyli wyprawę z akcją crowdfundingową.
- Chcemy wspólnie w tym miejscu rozwijać umiejętności budowania relacji i więzi. Róbmy wszystko, by człowiek był kochany a nie używany – mówi s. Anna Bałchan, szefowa stowarzyszenia (więcej o projekcie przeczytacie na www.budujemycosdobrego.pl)
- To dla nas wielka frajda i wielkie wyróżnienie, że możemy robić to, co uwielbiamy, a jednocześnie pomagać innym - mówi Łukasz.
Z relacji BHB, którą w miarę możliwości dzielą się na profilu Facebookowym wyprawy, wynika, że naprawdę świetnie sobie radzą! Niemalże każdego dnia spotykają życzliwych im ludzi, którzy udostępniają im swoje domy, ogrody, łazienki, karmią ich i dobrze im życzą. Cała ekipa zgodnie przyznaje, że właśnie te spotkania są czymś najbardziej wyjątkowym! To dowód na to, że dobro wraca. Niesieni na skrzydłach modlitwy całego sztabu ludzi, najbliższych i przyjaciół dnia 10 września przekroczyli granicę, dotarli do celu swojej podróży! Od kilku dni podróżują po Iranie i zmierzają w kierunku lotniska w Teheranie, z którego wrócą do domu 27 września. Projekt BHB jest idealnym dowodem na to, że świat to dobre miejsce, a jego największym skarbem jest drugi człowiek, o którego zawsze warto walczyć.
Zapraszamy do kontaktu:
Emerytowany metropolita przemysko-warszawski Kościoła greckokatolickiego obchodzi 85. urodziny
Proponowane w Polsce elementy edukacji seksualnej nawiązują do standardów WHO, ale...
bp Andrzej Jeż odnosi si do ostatnich medialnych publikacji.