W siedzibie Polskiej Misji Katolickiej w Londynie 27 stycznia zakończyła się doroczna Konferencja Apostolstwa Świeckich organizowana od wielu lat przez Instytut Polski Akcji Katolickiej.
Tematem zjazdu były „Apostolskie zadania Kościoła w kontekście emigracji”. Główny referat wygłosił wieloletni opiekun emigracji abp Szczepan Wesoły.
Temat tegorocznego zjazdu, bardzo aktualny szczególnie na Wyspach Brytyjskich, spowodował, że po wykładzie arcybiskupa toczyła się ożywiona dyskusja. Dominowała w nich dojrzała troska, pełna entuzjazmu, aby nie tylko starać się o zachowanie wiary, ale również, aby świadczyć o niej według naszej polskiej tradycji, jaką przywiozło tutaj najpierw pokolenie żołnierzy z ostatniej wojny jak i teraz obecna ogromna liczba Polaków, których większość swój pobyt zaplanowała w Wielkiej Brytanii tylko na czas przejściowy. Temat tegorocznego zjazdu jest również ważny i z tego względu, że lokalny Kościół chciałby raczej od razu i całkowicie włączyć nowo przybyłych w swoje parafie.
I trudno mu się dziwić. Kodeks prawa kanonicznego stanowi (kanon 518): Z zasady ogólnej parafia powinna być terytorialna, a więc obejmująca wszystkich wiernych określonego terytorium. Gdzie jednak jest to wskazane, należy tworzyć parafie personalne, określone z racji obrządku, języka, narodowości wiernych jakiegoś terytorium, albo z innego jeszcze powodu". Nie chodzi o pozbawienie Polaków opieki duszpasterskiej, ale o to, by włączyli się, choćby tylko czasowo, w życie lokalnej wspólnoty. Tego zresztą należałoby oczekiwać mając na uwadze powszechność Kościoła. Niestety, ta perspektywa w polskich dyskusjach o duszpasterstwie emigracji wydaje się nieobecna.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To nie tylko tradycja, ale przede wszystkim znak Bożej nadziei.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).