Tradycyjne "Pawełki" rozpoczęły się w sobotę w sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej - podał Nasz Dziennik.
Ta dziewięciodniowa modlitwa ku czci św. Pawła, Pierwszego Pustelnika, co roku gromadzi rzesze wiernych. Tegoroczna nowenna u paulinów ma szczególny charakter. Przypada w jubileuszowym roku 700-lecia zatwierdzenia zakonu paulinów (1308-2008). Jak wyjaśnia o. Stanisław Tomoń z Biura Prasowego Jasnej Góry, punktualnie o godz. 18.00 przez 9 kolejnych wieczorów z zakrystii wyrusza blisko 100 ojców i braci paulinów. Idą procesyjnie, w dwóch równoległych długich szeregach. Przy donośnej grze orkiestry podążają przez całą bazylikę do jednej z jej bocznych kaplic - kaplicy pod wezwaniem św. Pawła, Pierwszego Pustelnika. Tu, na ołtarzu przed namalowanym w XVII wieku obrazem patriarchy paulinów, umieszczają relikwiarz św. Pawła. W czasie półgodzinnego nabożeństwa śpiewają hymny i słuchają rozważania inspirowanego przekazami o życiu św. Pawła z Teb w Egipcie (228-341).
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.