W służbie Bożemu Miłosierdziu

Czternaście osób złożyło przyrzeczenia oddania się na służbę Miłosierdziu Bożemu wyznając, że chcą być narzędziem w rękach Boga i wypełniać Jego wolę. Odtąd będą czynem, słowem i modlitwą głosić światu Boże Miłosierdzie, kontynuując apostolską misję swej patronki. Co powoduje, że podejmują się oni tego trudnego i odpowiedzialnego zadania? Pani Anna tak wyjaśnia swoją decyzję: – Robię to ze względu na trzy rzeczy. Po pierwsze są to tradycje rodzinne, ponieważ moja mama była czcicielką s. Faustyny. Po drugie z potrzeby serca, a po trzecie ze względu na ilość łask, jakie otrzymałam za pośrednictwem św. Faustyny.

Stowarzyszenie skupia nie tylko Polaków, ale także m.in. Słowaków, Szwedów, Niemców i Amerykanów. O wielonarodowym charakterze „Faustinum” najlepiej świadczy łagiewnicka modlitwa wiernych, odmawiana w kilku językach. W wygłoszonej homilii ks. biskup przypomniał, że to sam Chrystus powołał nas do apostolstwa, również apostolstwa świeckich. Mówił też o potrzebie miłości bliźniego i służby drugiemu człowiekowi. – W Miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście – podkreślał bp Zając. Oprócz przyjęcia nowych członków od było się również wręczenie od znak stowarzyszenia siedmiu osobom, które ukończyły czteroletnią formację w „Faustinum”.