Szacuje się, że ok. 20 tys. dzieci znajduje się w rękach różnych grup zbrojnych w Sudanie Południowym i wykorzystywane jest w bezpośrednich starciach zbrojnych, a także do ciężkiej pracy, czy też jako seksualni niewolnicy. W tych dniach m.in. dzięki zabiegom UNICEF-u, udało się uwolnić 130 z nich. Od stycznia br. wolność odzyskało ponad 900 dzieci-żołnierzy. Podpisane ostatnio porozumienie między walczącymi stronami daje nadzieję na poprawę tej sytuacji.
W wywiadzie dla Radia Watykańskiego Giorgia Gelfi, odpowiedzialna z ramienia organizacji Lekarze dla Afryki za projekty w Sudanie Południowym, wskazała na działania podejmowane w celu ułatwiania uwalnianym dzieciom powrotu do normalnego życia w społeczeństwie.
“ Próbujemy stworzyć dla tych dzieci programy ułatwiające im powrót do normalnego życia, w tym powrót do swoich rodzin. Chodzi o rodzaj resocjalizacji ponieważ nie zawsze ich powrót jest akceptowany - stwierdziła Giorgia Gelfi. - Potem, jeżeli dziecko jest w wieku szkolnym, to kolejnym krokiem w odnalezieniu się w społeczeństwie jest powrót do szkoły. Jeżeli natomiast są starsi to pomagamy im w znalezieniu pracy, którą mogliby wykonywać i w ten sposób integrować się ze społeczeństwem także na poziomie ekonomicznym i jednocześnie zapomnieć o tym, czego doświadczyli w przeszłości. ”
Giorgia Gelfi podkreśliła także, że uwalniane dzieci objęte są opieką lekarską i psychologiczną. Ponadto UNICEF, aby ułatwić im powrót do swoich domów, zabezpiecza ich rodzinom pomoc żywnościową na trzy miesiące.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.