publikacja 24.01.2009 21:15
Wielkie i nadzwyczajne, drobne i szare jak pochmurny dzień. Takie bywają nasze sprawy. Wszystkie jakoś prowadzą nas, pielgrzymów, ku wieczności...
Otrzymał widzenie: ujrzał czarną gołębicę, która - zanurzona przez niego w wodzie święconej - stała się czysta i biała.
Z Kościołem po drogach życia