Objawienie spowodowało nawrócenie Cornacchioli, komunisty i członka Kościoła adwentystów dnia siódmego. Od tego czasu poświęcił się szerzeniu kultu Matki Bożej. Grota, w której ukazała się Matka Boża jest obecnie miejscem pielgrzymek. Oprócz uzdrowień zanotowano tam szczególnie wiele nawróceń. Miejsce jest niezwykłe również z powodu swej historii. Znajduje się tuż obok kościoła Tre Fontani, wybudowanego dokładnie w miejscu, które tradycja wiąże ze śmiercią św. Pawła Apostoła (nazwa Tre Fontani – Trzy Źródła, pochodzi od źródeł jakie miały wytrysnąć w miejscach, na które spadała głowa świętego. Św. Paweł, jako obywatel rzymski nie został bowiem ukrzyżowany, tylko ścięty). Nadaje to szczególnego znaczenia objawieniom, gdy przypomnimy sobie, że św. Paweł prześladował chrześcijan do chwili swego nawrócenia.
Chciał zabić papieżaBruno Cornacchiola urodził się 9 maja 1913 r. w Porta Metronia, dzielnicy Rzymu. W domu rodzinnym panowała wielka bieda. Ojciec, Antonio, był alkoholikiem i często trafiał do więzienia. Utrzymanie rodziny (Bruno miał czworo rodzeństwa) spadało na barki matki, Giuseppy, praczki z zawodu. Bruno, który pracował jako tramwajarz, został członkiem lewicującej partii – Partito d’Azione. Był wychowany jako katolik (w 1927 r. przystąpił do I Komunii, a 7 marca 1936 r. wziął ślub kościelny z Jolandą lo Gatto), ale coraz bardziej oddalał się od Kościoła. W 1936 roku wyjechał do Hiszpanii, by walczyć w wojnie domowej przeciwko rebelii generała Franco. Tam, podczas obrony Saragossy poznał Niemca, członka Kościoła adwentystów dnia siódmego. Ten przekonywał go do swego wyznania. Bruno coraz bardziej nienawidził Kościół katolicki. Jego nienawiść przerodziła się w obsesję. W 1939 r. wrócił do Rzymu i nakazał żonie zmienić wyznanie. Wówczas kupił sztylet, którym zamierzał zabić papieża, gdy tylko nadarzy się okazja.
13 kwietnia 1947 r. Cornacchiola miał wygłosić na zjeździe adwentystów prowincji Lazio referat wymierzony przeciwko kultowi Najświętszej Marii Panny. W sobotę 12 kwietnia postanowił przygotować referat na świeżym powietrzu. Wziął trójkę swoich dzieci (10-letnią Isolę, 7-letniego Carlo i 4-letniego Gianfranco) w okolice kościoła Tre Fontane. Bruno siadł na ściętym pniu drzewa i pisał, a dzieci bawiły się piłką. W pewnej chwili piłka poleciała daleko i dzieci nie mogły jej znaleźć. Poprosiły ojca by pomógł im szukać. Była godzina 15.30.
Dzieci zajrzały do groty, sądząc, że tam wpadła piłka. Bruno zdziwił się, że długo nie wychodzą. Wszedł do środka i zobaczył swoje dzieci klęczące. Odwrócił się i ujrzał oślepiające światło. Upadł na kolana i oczom jego ukazała się Matka Boża odziana w białą suknię i zielony płaszcz. W rękach trzymała Biblię.
"Jestem Matką Bożą Objawienia. Prześladowałeś mnie, lecz teraz już dość. Wróć do owczarni. Uznaj autorytet Ojca Świętego" – powiedziała. Następnie udzieliła mu wskazówek jak ma poznać dwóch księży, którzy pozwolą mu pogodzić się z Bogiem. Poprosiła, żeby modlił się o nawrócenie grzeszników. "Każda modlitwa jest jak złota strzała trafiająca do Serca Jezusa" – dodała.