Bolesław koło Olkusza: Bóg jest jeden, Kościoły dwa...

Największa parafia Kościoła polskokatolickiego znajduje się nie w Warszawie ani w Krakowie, ale w maleńkim Bolesławiu koło Olkusza. W gminie Bolesław i sąsiednim miasteczku Bukowno mieszka co najmniej kilkanaście procent wiernych tego Kościoła.

Reklama

Siłą rozpędu
Ani gminni urzędnicy, ani kapłani nie chcą mówić o konflikcie. Są zadowoleni, że życie w Bolesławiu jakoś się ułożyło. Księża muszą tylko uważać, żeby podczas kolędy nie zapukać przypadkiem tam, gdzie nie byliby mile widziani. Młodzi ludzie nie pamiętają czasów walk o kościół i obrzucania kamieniami. Starzy przyzwyczaili się do nietypowej sytuacji. Konflikty wygasły. Obok siebie żyją dwie społeczności katolickie, w gminie jest też bardzo dużo (około 700) świadków Jehowy. – Podział utrzymuje się "siłą rozpędu". Bardzo mało ludzi przechodzi tam teraz z jednego Kościoła do drugiego. Parafia w Bolesławiu jest chyba najtrudniejszą w Polsce – powiedział mi jeden z księży z pobliskiej miejscowości.

O sytuacji w Bolesławiu nikt nigdy nie pisał. W czasach komunizmu pisanie o sprawach wiary w ogóle nie było dobrze widziane, a opisywanie konfliktu religijnego groziło – w mniemaniu ówczesnych władz – wybuchem zamieszek na większą skalę. A zamieszki łatwo mogły się przerodzić w bunt przeciw rządzącym.
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości konflikt już wygasał. Poza tym mały Bolesław pozostawał na uboczu, mało kto się nim interesował. Do dziś nie ma żadnej strony internetowej poświęconej tej gminie. A na stronie sąsiedniego Bukowna nie ma żadnych informacji o problemach religijnych.

Bolesław już w średniowieczu był osadą górniczą i hutniczą. W latach trzydziestych kopalnie rud cynku i ołowiu zamknięto, ale w 1950 roku uruchomiono je ponownie, tworząc z nich Zakłady Górniczo-Hutnicze Bolesław. Do pracy w kombinacie przyjechało sporo ludzi, ich integracja z miejscową ludnością nie była łatwa, co z pewnością nie sprzyjało wówczas pracy duszpasterskiej. Zakłady zatrudniały ponad 6000 osób w trzech kopalniach (Bolesław, Pomorzany i Olkusz) oraz w hucie.

W latach dziewięćdziesiątych Zakłady podupadły wraz z całym przemysłem ciężkim. Od czerwca 1995 roku przechodziły gruntowną restrukturyzację. Zamknięto kopalnię Bolesław i połowa pracowników kombinatu straciła pracę.

Imiona osób występujących w tekście zostały, na ich prośbę, zmienione
 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama