Sąd uznał pielgrzymkę skazanego za formę odbycia kary

Włoski sąd odstąpił od wydania wyroku skazującego na młodego oskarżonego po odbyciu przezeń pieszej pielgrzymki do Santiago de Compostela.

Dziś 22-letni mężczyzna z Afryki Północnej miał odpowiadać za popełnienie różnych czynów karalnych w związku z zażywaniem przez niego narkotyków. Sąd uznał jednak, że nie wymierzy mu kary, gdyż oskarżony odbył liczącą 1500 km pieszą pielgrzymkę do hiszpańskiego sanktuarium w Santiago de Compostela i to było dla trybunału środkiem wychowawczym, służącym poprawie oskarżonego.

Jest to pierwszy taki przypadek we włoskim wymiarze sprawiedliwości – podały 25 lipca tamtejsze środki przekazu. Według nich, młody mężczyzna szedł przez 85 dni Drogą św. Jakuba do Santiago de Compostela. Towarzyszył mu 68-letni opiekun ze stowarzyszenia pomocy młodzieży w Mestre na północy Włoch.

Podobne projekty są realizowane w Belgii i Francji. Umowa przewidywała zrezygnowanie z używania narkotyków, alkoholu i papierosów oraz telefonu komórkowego na całej trasie. Na utrzymanie i noclegi pokutujący pielgrzymi mieli wydzielone fundusze – niecałe 40 euro dziennie.

Młodemu mężczyźnie nie było łatwo przyzwyczaić się do nowego rytmu dnia i do nowych zasad, powiedział jego opiekun Fabrizio, który w czasie pielgrzymki czuł się jak dziadek. Podkreślił, że jego podopieczny odkrył także nowe wartości życia w „pięknie natury” i odwiedzanych miejscach. „Moje życie się zmieniło” – oświadczył młodzieniec po powrocie do Włoch.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11