Czy z terenu, który nie jest duszpasterską sielanką, można wysyłać na oazę ponad 70 młodych? Jak dotrzeć z Ewangelią do najbardziej samotnego pokolenia w historii?
Daj mi pić!
Aż 66 proc. amerykańskich nastolatków rozmawia ze swoim ojcem mniej niż godzinę w tygodniu. Nad Wisłą nie jest inaczej. Młodzi szukają relacji. To wielka szansa do wykorzystania przez Kościół! Był to zresztą jeden z najważniejszych wniosków IV Ogólnopolskiego Kongresu Nowej Ewangelizacji.
– Sukces ks. Jana Bosko polegał na tym, że ten człowiek wchodził do świata młodych. To była jego metoda – nie ma wątpliwości salezjanin ks. Przemysław Kawecki. – Zaczynał od pierwszego kontaktu – od tego, by być na ulicy, tam, gdzie po szkole włóczą się dzieciaki. Znana jest historia Bartłomieja Garellego, chłopaka, który chciał przespać się w zakrystii. Dorwał go zakrystian i chciał go potraktować jak połowa świata, która na dzieciaki z problemami reaguje agresją. Wtedy wszedł do zakrystii ks. Bosko. Zaczął rozmawiać z przerażonym chłopakiem. „Masz matkę?” „Nie”. „Masz ojca?” „Nie”. „Masz dom?” „Nie”. „Potrafisz czytać i pisać?” „Nie”. „Umiesz gwizdać?” „Tak!” „To pogwiżdżmy razem”… Młodzi nie szukają kolejnej opowieści, informacji. Mają ich dość, w szkole, w sieci. Szukają relacji.
– Są bombardowani tysiącami newsów. „Sobotnio-niedzielne wydanie „New York Timesa” dostarcza więcej informacji, niż otrzymywał przez całe życie człowiek żyjący w połowie XIX wieku” – opowiada bp Edward Dajczak. – Nie meblujmy im więcej głowy! Oni są atakowani pojęciami, informacjami. Mają ich dość! Muszą doświadczyć relacji, żywej obecności! Często powtarzamy, że młodzi nie szukają Boga. Nieprawda! To my nie potrafimy im Go pokazać.
– Dziś jak nigdy sprawdza się metoda duszpasterska samego Jezusa – uśmiecha się ks. Chojnicki. – Nieprzypadkowo papież Franciszek wzywa nas do nawrócenia pastoralnego. Co robił Jezus? Podchodził do ludzi indywidualnie, szukał kontaktu, relacji. „Daj mi pić” – zagadnął Samarytankę. Zostawiał 99 owieczek i szedł do jednej, zagubionej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).