Nakręcono nowy film o Świętym Pawle z Tarsu. W rolę apostoła pogan wcieli się James Faulkner (Gra o Tron). Premiera jest zapowiedziana na 28 marca tego roku.
W produkcji wystąpi także Jim Caviezel, który zdobył popularność po odegraniu roli Jezusa w Pasji, Mela Gibbsona.
Film nosi tytuł, Paweł, Apostoł Chrystusa. Jako materiał źródłowy do scenariusza wykorzystano jedynie Pismo Święte. Dzięki temu film ma być wiernym odwzorowaniem historii biblijnej. Scenarzysta i reżyser podkreśla, że scenariusz był już gotowy na wstępie, a pozostało jedynie dopełnić szczegóły. Skupiły się one na wydobyciu ludzkiej strony przekazu biblijnego – powiedział Andrew Hyatt, dodając, że – dokonano w tym względzie wszystkich badań i że zostały one zatwierdzone przez ekspertów.
W scenariuszu znalazło się także miejsce dla Jima Caviezela, wcielającego się w rolę Łukasza Ewangelisty, który jako jedyny nie opuścił Pawła, gdy ten był w więzieniu Mamertyńskim. Film otrzymał w Stanach Zjednoczonych kategorię, która ogranicza widownię do pewnej grupy wiekowej, ze względu na pojawiające się sceny pokazujące brutalność Rzymian prześladujących chrześcijan. Mimo to, jak mówi James Faulkner, odtwórca roli Pawła, będzie to bardzo piękny i wzruszający film z całkiem cudownym zakończeniem.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.