Organizowany w roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości XI Zjazd Gnieźnieński będzie okazją do refleksji nad darem wolności - powiedział prymas Polski abp Wojciech Polak. Spotkanie chrześcijan Europy Środkowo-Wschodniej odbędzie się we wrześniu w Gnieźnie.
Wydarzenie przebiegać będzie pod hasłem "Europa ludzi wolnych - inspirująca moc chrześcijaństwa". Zapoczątkowane ponad 1000 lat temu zjazdy poświęcone są przyszłości Kościoła, Polski i Europy.
"Pragniemy, żeby ten zjazd poprzedzał wydarzenia 11 listopada, więc nie będzie się odbywał na wiosnę, ale wczesną jesienią. W ten sposób stanie się swoistym wprowadzeniem do obchodów 100-lecia polskiej niepodległości. Chcemy, by refleksja była poświęcona nie tyle kwestiom historycznym, co temu, jak dzisiaj żyć darem i jednocześnie zadaniem do bycia ludźmi wolnymi; jak zagospodarować tę wolność w różnych wymiarach" - powiedział PAP prymas Polak.
Hierarcha podkreślił, że Zjazdy Gnieźnieńskie są spotkaniem chrześcijan Europy Środkowo-Wschodniej, wydarzenie nie skupi się więc wyłącznie na jubileuszu polskiej niepodległości.
"Zapraszamy na zjazd również Ukraińców, Białorusinów, Rosjan, Niemców - tych, którzy są wokół nas. Chcemy, żeby to była wspólna refleksja nad darem odzyskanej wolności" - zaznaczył.
Prymas potwierdził, że trwają starania o obecność w Gnieźnie prezydenta Andrzeja Dudy.
"Prezydenci zawsze byli obecni na Zjazdach Gnieźnieńskich. Staramy się dostosować konkretną datę wydarzenia do możliwości pana prezydenta. Mam jednak świadomość, że w tym roku będzie to bardzo trudne ze względu na dużą liczbę innych wydarzeń, zaś to przesunięcie terminu zjazdu na wrzesień też na pewno temu nie sprzyja" - powiedział.
Do Gniezna ma przyjechać m.in. były włoski minister kultury i minister ds. europejskich Rocco Buttiglione, oraz założyciel zaangażowanej m.in. w pomoc uchodźcom Wspólnoty Sant'Egidio Andrea Riccardi.
Historia zjazdów gnieźnieńskich sięga roku 1000, kiedy to do Gniezna przybył cesarz Otton III. Zjazd był wydarzeniem przełomowym nie tylko dla rodzącego się w Polsce chrześcijaństwa, ale i dla całego państwa - gnieźnieńskie spotkanie oznaczało bowiem włączenie Polski do grona państw ówczesnej Europy. Wydarzenie to interpretowane było jako początek polskiej suwerenności.
Wznowione w 1997 roku, nawiązujące do tamtego wydarzenia zjazdy były okazją do ważnych rozmów o kształcie jednoczącej się Europy, ekumenizmie, roli rodziny i wyzwaniach stojących przed chrześcijanami. Gościem drugiego zjazdu był Jan Paweł II i głowy wielu państw, w kolejnych spotkaniach brali udział przedstawiciele Kościołów, polityki, świata kultury i nauki.
Jubileuszowy, X Zjazd Gnieźnieński odbył się dwa lata temu. W roku obchodów 1050. chrztu Polski, spotkanie przebiegało pod hasłem "Europa nowych początków. Wyzwalająca moc chrześcijaństwa".
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.