Święci pierwszego kontaktu

Warto ich poznać. Już dziś, nie czekając na czas, gdy znajdziemy się wśród nich.

Reklama

Kolejna książka Szymona Hołowni i kolejny "zestaw świętych". Tym razem o tyle nietypowy, że są w nim święci, błogosławieni, osoby którym przysługuje tytuł Sługi Bożego (lub oczywiście: Służebnicy) i osoby, o których kanonizacji mowy na razie nie ma. A jednak warto o nich opowiedzieć. Beatyfikacja i kanonizacja nie przydają człowiekowi świętości, one tylko upewniają nas, pozostających na ziemi, że ten, o którym mowa, jest już w Domu Ojca. Być może wielu świętych znaliśmy osobiście, mieszkaliśmy z nimi, doświadczaliśmy ich dobroci, karmiliśmy się ich wiarą...

Święci pierwszego kontaktu. Żywi, konkretni ludzie, których życie nie było ani łatwe, ani proste, ani kryształowo czyste i bez skazy. Czasem wręcz przeciwnie. Nie ma znaczenia, czy żyli chwilę temu, czy może minęło od ich śmierci jakieś 1500 lat. Warto ich poznać. Już dziś, nie czekając na czas, gdy znajdziemy się wśród nich.

Bo przecież na to ostatnie wszyscy mamy nadzieję...

Szymon Hołownia: "Święci pierwszego kontaktu." Wydawnictwo ZNAK.

 

Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Podaj imię świętego (błogosławionego, Sługi Bożego...), który jest ci najbliższy.

 

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7