Współprzewodniczący grupy kontaktowej episkopatów Niemiec i Polski, arcybiskup Bambergu Ludwig Schick, podziękował w poniedziałek polskim biskupom za apel do polskiego społeczeństwa, w którym podkreślili wielką wartość polsko-niemieckiego pojednania.
"Dziękuję polskim członkom niemiecko-polskiej grupy kontaktowej za ich apel do polskiej opinii publicznej, by obchodziła się troskliwie z wielką wartością niemiecko-polskiego pojednania" - napisał Schick w liście opublikowanym w poniedziałek na stronie internetowej Konferencji Episkopatu Niemiec.
Abp Schick podkreślił, że polski apel jest dla niemieckich biskupów "upomnieniem i wezwaniem", by "przypomnieć o wspólnym dziedzictwie podejmowanych od lat 60. ubiegłego stulecia starań o pojednanie i pokój".
"Kościół katolicki w Polsce i w Niemczech od dziesięcioleci traktuje wspieranie pojednania i pokoju między Polską a Niemcami jako swój cel" - zaznaczył hierarcha dodając, że "osiągnięto spory postęp".
"Politycy przyznają, że Kościoły wyprzedziły politykę w procesie pojednania naszych narodów. Dlatego teraz mamy obowiązek i prawo do zaznaczenia, że nie wolno narażać tych osiągnięć na szwank, lecz należy je kontynuować" - czytamy w liście arcybiskupa Schicka.
"Gdy Polacy i Niemcy w sercu Europy żyją ze sobą razem w pokoju i solidarności, to ma to wpływ na stabilność całej Europy i jest znakiem nadziei dla wszystkich narodów europejskich. Dlatego należy obchodzić się w sposób odpowiedzialny z tymi wrażliwymi relacjami" - napisał niemiecki dostojnik kościelny.
Polscy biskupi z Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec ostrzegli w piątek, że pojednanie to wielka wartość, którą można łatwo utracić przez nieprzemyślane decyzje, a nawet zbyt pochopnie wypowiadane słowa.
"Pojednanie to słowo, które od ponad ćwierćwiecza określa relacje polsko-niemieckie. To wielka wartość, którą udało się osiągnąć i którą podtrzymujemy dzięki wysiłkowi nie tylko polityków, ale licznych ludzi dobrej woli po obu stronach granicy. Mamy jednak świadomość, że łatwo można ją utracić przez nieprzemyślane decyzje, a nawet przez zbyt pochopnie wypowiadane słowa" - napisali arcybiskup Henryk Muszyński, biskup Jan Kopiec, arcybiskup Wiktor Skworc, kardynał Kazimierz Nycz i biskup Tadeusz Lityński.
"Ogromne znaczenie ma sposób, w jaki traktowane są niezałatwione sprawy w relacjach obu państw. Należy je podejmować na płaszczyźnie roztropnej dyplomacji, by podtrzymać z trudem osiągnięte zaufanie, a nie niweczyć poprzez wzbudzanie negatywnych emocji społecznych w którejkolwiek ze stron" - dodali.
W tym kontekście hierarchowie wyrazili nadzieję, "że osoby odpowiedzialne za nasz kraj i relacje międzynarodowe, mając na uwadze dokonane już procesy pojednania, będą budowały na tym kapitale i w oparciu o jego wielopłaszczyznową wartość" - czytamy w liście polskich biskupów.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.