Ojciec Święty nie będzie tolerował buntu nigeryjskiej diecezji Ahiara, która od pięciu lat ze względów etnicznych nie chce przyjąć nowego biskupa, mianowanego jeszcze przez Benedykta XVI.
W Watykanie ujawniono treść papieskiego przemówienia do przedstawicieli diecezji, wygłoszonego podczas ich przedwczorajszego (8 czerwca) spotkania z Franciszkiem.
Papież zapewnił, że jest bardzo zasmucony tą sytuacją. Przywodzi mu ona na myśl ewangeliczną przypowieść o robotnikach w winnicy, którzy chcą sobie przywłaszczyć cudzą własność. Franciszek podkreślił, że ten, kto nie chce przyjąć wyznaczonego pasterza, niszczy Kościół i powoduje zgorszenie. Dlatego domaga się, aby każdy z należących do diecezji kapłanów osobiście w ciągu 30 dni napisał do niego list, w którym poprosi o wybaczenie, wyrazi pełne posłuszeństwo Papieżowi oraz gotowość przyjęcia biskupa. Kto tak nie uczyni, zostanie suspendowany – zapowiedział Franciszek. Przyznał, że może się to wydawać bardzo surowe. Jednakże takie rozwiązanie jest niezbędne, ze względu na wywołane zgorszenie. „Jezus przypomina, że człowiek siejący zgorszenie musi ponieść tego konsekwencje” – oświadczył Ojciec Święty.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.