Inauguracja odnowionej kaplicy Grobu Pańskiego nie oznacza jeszcze zakończenia prac konserwatorskich.
Dobiegła końca pierwsza faza prac konserwatorskich w jerozolimskiej bazylice Zmartwychwstania Pańskiego – po grecku „Anastásis”. Objęły one kaplicę Grobu Chrystusa w centrum zwieńczonej kopułą rotundy. 22 marca uczestnicy specjalnego nabożeństwa ekumenicznego po raz pierwszy po dziesięciu miesiącach intensywnych robót zobaczą ją bez rusztowań. Będą to przede wszystkim zwierzchnicy trzech wspólnot wyznaniowych, które są jej współwłaścicielami: jerozolimscy patriarchowie greckoprawosławny i ormiański oraz w imieniu katolików franciszkański kustosz Ziemi Świętej. Przybędą też tamtejsi biskupi Kościołów koptyjskiego, syryjskiego i etiopskiego oraz miejscowi przedstawiciele innych wyznań. Spodziewana jest obecność patriarchy Konstantynopola Bartłomieja, którzy po raz ostatni był w Jerozolimie przed trzema laty razem z Papieżem Franciszkiem.
Inauguracja odnowionej kaplicy Grobu Pańskiego nie oznacza jeszcze zakończenia prac konserwatorskich. Zapowiedziano już ich drugą fazę, której konieczność stwierdziła grecka profesor Antonia Moropoulou kierująca robotami. Wiążą się one ze znamienną dla Jerozolimy wilgocią. Miasto wznosi się bowiem na skałach, w które woda deszczowa nie wsiąka. Trzeba będzie zatem zdjąć i wymienić posadzki, założyć nowe kanały i wzmocnić fundamenty kaplicy z Grobem. Może to być okazją do nowych odkryć archeologicznych. Prace w bazylice Zmartwychwstania finansują głównie trzy współposiadające ją wyznania. Papież ofiarował na to franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej 1 mln dol., z czego połowę przeznaczono na Grób Pański, a resztę na bazylikę Narodzenia Chrystusa w Betlejem. Wśród ofiarodawców są też rząd Grecji, król Jordanii i władze Autonomii Palestyńskiej.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.