Do szukania Bożych dróg i rezygnowania z działań, które są z nimi sprzeczne, zachęcał bp Tadeusz Pieronek, podczas Mszy św. w kolejnym kościele stacyjnym archidiecezji krakowskiej - kościele św. Krzyża.
W wygłoszonej w czwartek 2 marca homilii hierarcha tłumaczył, że przez cały Wielki Post wierzący powinni mieć w pamięci słowa z Księgi Powtórzonego Prawa o tym, że Bóg stawia człowieka przed wyborem życia lub śmierci, błogosławieństwa albo przekleństwa.
- Ten biblijny obraz wskazuje na naszą wędrówkę przez życie doczesne do ostatecznego celu, jakim jest zjednoczenie z Bogiem i szczęśliwe obcowanie z Nim w wieczności - zaznaczył.
- To wizja dwóch dróg, z których jedna przez posłuszeństwo Bogu prowadzi do życia wiecznego, druga zaś, odrzucająca Boga, oznacza śmierć - dopowiedział.
Biskup zauważył, że pomimo tak jasnych wskazań dzisiejszy świat szuka własnej drogi szczęścia i "w tym poszukiwaniu szczęścia oskarża Boga o to, że On swoimi przykazaniami krępuje ich wolność".
- W takim oskarżeniu Boga jest diabelskie "Non serviam!" - "Nie będę służył!", czyli stawianie siebie, jako uległych pokusie szatana - przestrzegał.
Mówił, że największa prawda o człowieku wynika ze słów: "Prochem jesteś i w proch się obrócisz".
- Bóg wie, że jesteśmy słabi i grzeszni, ale mimo wszystko nie rezygnuje z nas. W jakimkolwiek bylibyśmy stanie wiary, zawsze daje nadzieję życia wiecznego, jeżeli tylko będziemy zdolni podjąć swój życiowy krzyż tak, jak On to zrobił dla nas na Golgocie - przekonywał bp Pieronek.
Jak zaznaczył, krzyż ten polega na potrzebie stałego kontaktu z Bogiem poprzez modlitwę i panowaniu nad zachciankami swojego ciała.
- Nie chodzi o odmówienie sobie kawałka mięsa. Chodzi o wewnętrzną dyscyplinę, która porządkuje nasze codzienne życie, które powinno być zgodne z przykazaniami Bożymi. Post to właśnie umiejętne trzymanie w ryzach naszych pragnień, nieszanujących przykazań Bożych - wyjaśnił.
- Przeżywaliśmy w życiu już wiele okresów Wielkiego Postu. Jaki mamy bilans wykorzystania tego świętego czasu na nasze osobiste nawrócenie? Niech to pytanie stanie się pomocą w naszym osobistym rachunku sumienia - powiedział na zakończenie.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.