W 2017 r. przypada 650-lecie obecności ormiańskiej diaspory w Polsce oraz 25-lecie nawiązania kontaktów dyplomatycznych między Polską a Armenią. We Wrocławiu w ramach jubileuszowych obchodów można było podziwiać prace ormiańskich twórców.
Wystawę otworzył ambasador Armenii w Polsce Edgar Ghazaryan w Starym Refektarzu klasztoru dominikanów. W imieniu gospodarzy zebranych powitał o. Marek Miławicki, przypominając o trwającej od stuleci przyjaźni ormiańsko-dominikańskiej.
– W 1367 r. Kazimierz Wielki, król Polski, pozwolił Ormianom zamieszkać w Polsce, stworzyć tu swoją drugą Ojczyznę. Ormianie i Polacy mogli przez tyle wieków żyć razem – to znaczy, że musieli dobrze się ze sobą dogadywać – mówił prof. Ara Sayegh. – Obchodzony obecnie jubileusz ma dla mnie podwójny wymiar: świętujemy dobre współżycie, współpracę między Polakami i Ormianami, a także jest to święto naszego dziedzictwa. Przez tyle wieków budowaliśmy tu naszą kulturę. Mamy czym się pochwalić.
– Data 1367 r. przyjęta została umownie – wyjaśnia o. Marek Miławicki. – W istocie, skoro król udzielił Ormianom przywileju, musieli oni być na polskich ziemiach już wcześniej, zdążyli się w jakiś sposób zakorzenić w społeczności. Wybrano wspomnianą datę, bo to wtedy w źródłach Ormianie występują po raz pierwszy tak bardzo wyraziście (w kontekście polskich ziem). Kazimierz Wielki pozwolił im na zakładanie własnych gmin, mieszkanie tu i handlowanie.
W niektórych miastach mieli prawo do posiadania własnego ratusza, rynku. Zachowywali własny język, zakładali rodziny między sobą. Zamieszkiwali głównie wschodnie tereny Rzeczpospolitej – okolice Lwowa, Kijowa, Kamieńca Podolskiego czy Stanisławowa. Istniały miejscowości zamieszkane w przeważającej części przez Ormian – jak Kuty.
Ormianie, zachowując na przestrzeni wieków swoją kulturę i tożsamość, jednocześnie traktowali Polskę jako swoją Ojczyznę i służyli jej całym sercem – w ich gronie było wielu ludzi bardzo dla niej zasłużonych.
W sobotnie popołudnie w Starym Refektarzu można było podziwiać (oraz nabywać) barwne wyroby rękodzielnicze oraz tradycyjne ormiańskie smakołyki – na czele z tradycyjnym chlebem nazywanym lawasz. Swoje prace prezentował także artysta malarz z Pułtuska Georgij Asłanjan.
Miejsce jubileuszowego świętowania jest nieprzypadkowe – tuż obok dominikańskiego klasztoru znajduje się Skwer Ormiański, na którym stoi Chaczkar (ormiański krzyż).
W niedzielę 8 stycznia obchodzone są ormiańskie święta Astwacahajnutjun Objawienia i Chrztu Pańskiego. W kościele pw. Bożego Ciała we Wrocławiu o 16.00 rozpocznie się Msza św. ormiańskokatolicka, odprawiona przez ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.
Zobacz ZDJĘCIA
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.