W Poznaniu ruszyła kolejna odsłona Sztafety Floriana. To akcja, której głównym celem jest po prostu szerzenie dobra. W pierwszej edycji rozdano 4 tys. specjalnych kart.
Jak przyznaje pomysłodawca akcji, Sztafeta Floriana rodzi ludzi do dobra. „Chrześcijanie, którzy są w Kościele, zainspirowani Ewangelią chcą zrobić coś dobrego dla tych, którzy może są daleko od Kościoła, ale którzy są naszymi sąsiadami, osobami, które spotykamy na co dzień – mówi ks. Radosław Rakowski. – Mam kartę, która mobilizuje mnie do dobrego uczynku. Robię jakiś dobry uczynek dla drugiej osoby i przekazuję kartę kolejnej osobie, żeby również zrobiła jakiś dobry uczynek dla kolejnej osoby. Przez to rodzi się cała sieć dobrych uczynków w świecie” – powiedział pomysłodawca akcji.
Kartę Sztafety Floriana otrzymał m.in. Papież Franciszek. W liście Ojciec Święty podziękował za to dzieło i pobłogosławił je.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.
Zawiera wyraźne stwierdzenie, że istnieją tylko dwie płcie: męska i żeńska.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy dokonano również aresztowań.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.