Od poniedziałkowego poranka na ulicach centrum Krakowa widać coraz więcej pielgrzymów, którzy swoją radością zarażają mieszkańców.
- Widać, że nie są to zwykli turyści. Są radośni, pełni entuzjazmu i ciągle się uśmiechają. Ba! Nawet głośno śpiewają. Mają narodowe emblematy, chusty, czapeczki czy flagi Światowych Dni Młodzieży. Czuć, że Boży Duch pozytywnie miesza! - przyznaje pani Bernardyna, krakowska kwiaciarka.
Wtóruje jej Siostra Duszy Chrystusowej Maksymiliana, która podkreśla, że obecność pielgrzymów to bardzo ważne świadectwo dla mieszkańców i innych turystów. - Oni dzielą się takim Bożym spojrzeniem na wszystko i wyjątkowym entuzjazmem. To każdego musi podbudować w wierze czy też pasji życiowej - powiedziała.
Jak zauważył sprzedający polskie pamiątki na ulicy Grodzkiej Grzegorz Strasz, pielgrzymi są bardzo zainteresowani tradycją naszego kraju. - Jestem ubrany w tradycyjny polski strój i przyciągam ich uwagę. Chętnie robią sobie za mną zdjęcia. Na pewno, gdy będą wyjeżdżać, kupią moje pamiątki - tym samym polskość trafi za granicę - ocenił.
Sami pielgrzymi są bardzo pozytywnie zaskoczeni wyglądem Krakowa, zwłaszcza pięknym zdobieniem kościołów i kaplic. Cieszą się także z nastawienia mieszkańców. - Ludzie przyjmują nas bardzo pozytywnie, często pomagają, tłumaczą, jak trafić do ciekawych miejsc. Widzimy także, że są to osoby wierzące i to w taki zwykły, codzienny sposób - przyznaje Michelle Yager z Australii.
- Kraków jest wspaniały! Żałuję, że wcześniej nie słyszałam o nim wcale. To bardzo dobre miejsce, a ludzie są bardzo uprzejmi i gościnni. Czujemy się tu bardzo dobrze - dodaje z kolei Patricia Sena z Dominikany.
Jak zauważyli wolontariusze obsługujący punkty informacyjne, pielgrzymi poruszający się po Krakowie pytają zazwyczaj o Rynek Główny i sanktuarium Bożego Miłosierdzia. - Zdarzają się również nieco dziwne pytania, jak na przykład wątpliwości, czy na Wawel można wjechać z wózkiem dziecięcym - opowiada Izabela Zawiska.
Pielgrzymi będą przybywać do Krakowa ze swoich krajów lub z Dni w Diecezjach z całej Polski do jutra. Po południu we wtorek na krakowskich Błoniach nastąpi bowiem oficjalne rozpoczęcie XXXI Światowych Dni Młodzieży.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.