W główną uroczystość zakonu karmelitańskiego, Matki Bożej z góry Karmel odbyły się uroczystości odpustowe w sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Czernej k. Krzeszowic, nazywanym polską górą Karmel.
Liturgii przewodniczył o. Piotr Marek Chojnacki OCist, opat cystersów z krakowskiej Mogiły. Najwybitniejszą osobistością noszącą szkaplerz był św. Jan Paweł II. Przybyło wielu pielgrzymów indywidualnych i grupowych. Obecni byli księża z różnych stron Polski, a także afrykańscy misjonarze karmelici bosi.
W homilii o. opat Chojnacki podkreślił Maryjny rys męstwa, odwagi, a zarazem czułości macierzyńskiej i konieczności wzięcia Jej do siebie, jak to uczynił św. Jan Ewangelista - uczeń spod Krzyża. Warto wziąć Maryję na co dzień, także w XXI w., choćby poprzez znak szkaplerza Karmelu - przekonywał kaznodzieja.
Podczas uroczystości odustowych wielu wiernych przyjęło szkaplerz karmelitański.
Za tydzień, w sobotę 23 lipca, odbędzie się w Czernej 18. ogólnopolskie spotkanie Rodziny Szkaplerznej, tj. wszystkich noszących szkaplerz Karmelu zrzeszonych we wspólnotach Bractwa Szkaplerznego lub niezrzeszonych a będących w szeroko rozumianej Rodzinie Szkaplerznej. Przybędzie kilka tysięcy osób z kilkudziesięciu miejscowości.
Do Rodziny Szkaplerznej należą ludzie, którzy noszą szkaplerz, czyli szatę Maryi. Noszony obecnie jako część habitu przez wiele rodzin zakonnych, wywodzi się on z wierzchniej szaty, którą mnisi karmelitańscy przywdziewali na habit w czasie ręcznej pracy.
Najczęściej szkaplerz, składający się z dwóch zszytych ze sobą prostokątów tkaniny, zakładany był przez głowę. Jeden płat materiału opadał na plecy, a drugi na piersi. Łacińskie słowo "scapulae" oznacza barki, ramiona, plecy.
Cześć dla szkaplerza łączy się z objawieniem, jakie miał generał zakonu karmelitów o. Szymon Stock w 1251 r. Matka Boża ukazała mu się, ofiarowała swoją szatę i zapewniła, że kto będzie ją nosił i w niej umrze, za życia będzie chroniony przed niebezpieczeństwami, a po śmierci uniknie ognia piekielnego, zaś jego pobyt w czyśćcu będzie znacznie skrócony.
Od tej pory w Europie, a później w całym chrześcijańskim świecie powstawała wielka ilość bractw szkaplerznych, a wśród czcicieli szkaplerza byli papieże, kardynałowie i biskupi, królowie i możnowładcy oraz ludzie ze wszystkich warstw społecznych.
Przeczytaj także
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.