Od dziś do niedzieli podczas setnego już Zjazdu Katolików organizowanego przez Centralny Komitet Katolików Niemieckich dziesiątki tysięcy osób weźmie udział w debatach, warsztatach, koncertach i nabożeństwach.
Arcybiskup Berlina Heiner Koch wezwał wiernych zgromadzonych na setnym z kolei Zjeździe Katolików niemieckich w Lipsku, by swoje życie zorientowali bardziej na Boga, niż na zewnętrzne wydarzenia. W homilii wygłoszonej podczas Eucharystii w uroczystość Bożego Ciała stołeczny metropolita zachęcił ich do wspólnych debat i świętowania tego tradycyjnego zjazdu, organizowanego przez katolików świeckich w Niemczech już od 1848 r.
Abp Koch powiedział, że relacja z Bogiem to „wielka historia miłości pełna wzniesień i upadków, z momentami spełnienia i momentami tęsknoty za Głębią”. Przestrzegł on, że tęsknota za szczęściem, bogactwem, pożądaniem i władzą często prowadzi do uzależnienia. Tylko Bóg jest w stanie zaspokoić najgłębsze tęsknoty człowieka. „Spróbujcie, odważcie się żyć z tym Bogiem!” – zachęcał obecnych w Lipsku abp Koch.
Od dziś do niedzieli podczas setnego już Zjazdu Katolików organizowanego przez Centralny Komitet Katolików Niemieckich dziesiątki tysięcy osób weźmie udział w debatach, warsztatach, koncertach i nabożeństwach. Hasło przewodnie spotkania brzmi „Oto człowiek” i nawiązuje do godności człowieka, również w kontekście aktualnego napływu uchodźców z Bliskiego Wschodu. Wśród debatujących jest wielu duchownych, polityków, teologów i działaczy społecznych. Są też m.in. prezydent Niemiec Joachim Gauck i abp Henryk Muszyński.
Podczas otarcia Zjazdu przewodniczący Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich Thomas Sternberg wezwał polityków po obu stronach Odry, by na nowo podjęli wzajemną współpracę i dialog. Jego zdaniem aktualne napięcia polityczne mogą doprowadzić do zniszczenia jednego z największych osiągnięć po II wojnie światowej, którym jest przyjaźń polsko-niemiecka. Podkreślił, że zawdzięczamy ją właśnie Kościołowi katolickiemu, a szczególnie polskim biskupom i ich orędziu z 1965 r.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.