Co to, to nie.
Wyznanie wiary. Prawdy wiary. Świętych obcowanie. Jest jeden Bóg… - tłum zgromadzonych w Kościele wiernych deklamuje wyuczone na pamięć formułki i generalnie wszystko jest ok. Ale co z wątpliwościami? Niepewnością? Niewiarą? Przecież i one dopadają wierzących i praktykujących.
Od najmłodszych lat (w związku z nadanym mi na chrzcie imieniem) słyszę o tym, że mam być jak skała. I że taka też powinna być moja wiara. Niezachwiana. Pewna. Mocna. Brzmi pięknie, ale… czy to możliwe? Nikt z nas nie jest maszyną do wierzenia. A przecież nawet maszyny nawalają, psują się, zawieszają, zawodzą.
Świetnie zdawał sobie z tego sprawę arcybiskup Fulton J. Sheen. Kandydat na ołtarze, którego książka „Siedem słów Jezus i Maryi” ukazała się u nas niedawno nakładem wydawnictwa Esprit.
Czytamy w niej o tym, że wiara jest czymś innym. Wg. niego jest raczej poszukiwaniem, zaś niewiedza może być wielką wartością („okazuje się nie słabością, lecz błogosławieństwem”).
Bóg szuka człowieka, człowiek szuka Boga – piękna sprawa. A jednak „w dziedzinie wiary szukamy dowodów tak mocnych, że musiałyby nas przytłoczyć i unicestwić naszą wolność” – pisał abp Sheen. Nie potrafimy godzić się na niepojęte.
To błąd, bo przecież to właśnie wiara pozwala nam pojąć, że... istnieje coś niepojętego - jak uczył św. Anzelm z Canterbury.
Warto więc zmienić nastawienie do wiary. Warto więcej medytować, modlić się, czytać Pismo Święte. To właśnie wtedy intensywnie szukamy i – wiem to z własnego doświadczenia - znajdujemy najwięcej.
Owocnych poszukiwań!
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 5 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Po zerwaniu porozumienia o zawieszeniu broni 2 marca, sytuacja w Strefie Gazy jest dramatyczna.
W epoce Big Brothera chyba jednak zatraciliśmy poczucie, że człowiek ma prawo mieć swoje sekrety.
Po zerwaniu porozumienia o zawieszeniu broni 2 marca, sytuacja w Strefie Gazy jest dramatyczna.
Będą służyć transportowi m.in. rannych w wyniku działań wojennych.
Czuł się osobiście zobowiązany do niesienia przesłania przekazanego siostrze Faustynie przez Jezusa.