Kościół w Angoli obchodzi „Dzień pokoju i pojednania”. Przypada on tradycyjnie 4 kwietnia, czyli w rocznicę zakończenia krwawej wojny domowej, która trwała aż 27 lat. Porozumienie pokojowe podpisano w 2002 r.
„Nasza ojczyzna wciąż potrzebuje dialogu i pojednania w życiu społecznym, politycznym, gospodarczym, kulturalnym i religijnym” – przypominają biskupi tego afrykańskiego kraju. W 14. rocznicę odzyskania pokoju wskazują, że budowanie zgody i jedności narodowej są wciąż jednymi z najważniejszych wyzwań stojących przed Angolą. Wzywają zarazem do budowania większej solidarności, troski o ubogich i potrzebujących. W to dzieło wpisują się m.in. działania podejmowane przez miejscowy Kościół, który z okazji Jubileuszu Miłosierdzia zainicjował wiele dobroczynnych akcji na rzecz dzieci ulicy, ofiar przemocy i ubogich. Wiele projektów kierowanych jest m.in. do nowych bezdomnych, którzy za pracą emigrują ze wsi do wielkich miast, ale zamiast zatrudnienia i lepszego życia często trafiają na ulicę. Taka sytuacja panuje m.in. w stołecznej Luandzie, gdzie rozrastają się podmiejskie slumsy.
Nieco się wolnością zachłysnęliśmy i zapomnieliśmy, że o wolność trzeba dbać.
Abp Paul Richard Gallagher mówił o charakterystyce watykańskiej dyplomacji.