„Zbyt mało uwagi poświęcaliśmy sytuacji chrześcijan w ośrodkach dla uchodźców”
Kościół katolicki w Niemczech chce jeszcze bardziej zatroszczyć się o chrześcijańskich uchodźców przybywających do tego kraju. Zapewnił o tym podczas konferencji prasowej w Norymberdze przewodniczący komisji niemieckiego episkopatu ds. kontaktów z zagranicą. Abp Ludwig Schick nawiązał też do wydanych w ubiegłym tygodniu przez niemiecki episkopat „Wzorców pracy Kościoła z uchodźcami”. Stwierdził, że obowiązkiem chrześcijanina jest przyjęcie każdego, kto szuka schronienia.
„Zbyt mało uwagi poświęcaliśmy sytuacji chrześcijan w ośrodkach dla uchodźców” przyznał abp Schick dodając, że teraz biskupi są już bardziej uważni i będą wspierać wiernych podczas ich ubiegania się o azyl i podczas późniejszej integracji. „Nie może być tak, że poszukujący w Niemczech azylu znów muszą cierpieć z powodu swojej wiary” zaznaczył niemiecki hierarcha zwracając uwagę na narastające konflikty na tle religijnym w obozach dla uchodźców, gdzie ofiarami ataków często byli chrześcijanie. Abp Schick powiedział, że Kościół w Niemczech chce pomóc uchodźcom w wolnym wyznawaniu wiary.
O szczególnej trosce wobec chrześcijańskich uchodźców piszą niemieccy biskupi również w specjalnych „Wzorcach pracy Kościoła z uchodźcami”, ośmiostronicowym dokumencie zatwierdzonym niedawno na sesji plenarnej episkopatu. Już w pierwszym punkcie biskupi zaznaczają, że „pomoc uchodźcom i migrantom jest częścią tożsamości Kościoła. Chrześcijańska tożsamość wyraża się wtedy, kiedy każda osoba szukająca schronienia w naszym kraju traktowana jest z należytą godnością.” W dokumencie jest też mowa o konkretnych krokach instytucji kościelnych, pomagających w integracji uchodźców a także o konieczności zwiększenia dialogu z muzułmanami i Żydami.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.