Ruchy migracyjne to fenomen naszych czasów, na który wspólnota międzynarodowa winna zareagować odpowiednią strategią polityczną, zgodnie ze wspólnie uznawanymi wartościami humanitarnymi, a nie zasłaniać się populistyczną retoryką.
Taką opinię wyraził stały przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy urzędach Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie podczas kolejnej sesji rady Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji. Abp Silvano Tomasi nazwał bieżący „rok migracji” punktem zwrotnym w transformacji społeczeństw. Jego zdaniem przeżywamy obecnie kryzys zaufania i solidarności. Podkreślił on, że wskutek licznych konfliktów na świecie oraz nierówności w rozwoju państw ok. 240 milionów ludzi przebywa za granicą jako migranci, z czego ponad 60 milionów zostało zmuszonych do opuszczenia rodzinnych stron.
Według watykańskiego dyplomaty priorytetem dla wspólnoty międzynarodowej winno być ratowanie istnień ludzkich, bez względu na ich status migracyjny. Zamykanie granic i budowanie murów da tylko więcej okazji handlarzom ludźmi do prowadzenia ich kryminalnych interesów. Abp Tomasi zwrócił uwagę na konieczność ulepszenia prawa, które usprawni współpracę służb granicznych i pozwoli na traktowanie przemieszczających się uchodźców w sposób nie uwłaczający ich godności. Ośrodki dla uchodźców i dobrze działający system azylu winny znaleźć się w centrum zainteresowania polityki migracyjnej na forum międzynarodowym. Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej z uznaniem odniósł się do niedawno przyjętej „Agendy zrównoważonego rozwoju do 2030 r.”. Uważa on, że wspólnota międzynarodowa włożyła dużo wysiłku w działanie świadczące o tym, że jest prawdziwą rodziną narodów. Zaapelował, aby otoczyć szczególną ochroną miejsca, gdzie cywile będą mogli czuć się bezpieczni od aktów przemocy. Wskazał na potrzebę rozeznania przyczyn migracji i pomocy na szczeblu lokalnym w ich likwidacji. Ponadto przypomniał słowa Papieża Franciszka z encykliki Laudato si’, że ruchy migracyjne będą się wciąż nasilać na skutek powiększania się stref biedy w związku z degradacją środowiska naturalnego.
Abp Tomasi przestrzegł, aby ostatnie akty terrorystyczne w Paryżu nie zmieniły tendencji związanych z ruchami migracyjnymi i nie przeniosły punktu ciężkości tylko na kwestie związane z ochroną bezpieczeństwa. W tym kontekście zwrócił też uwagę na pozytywne strony fenomenu migracyjnego. Podkreślił, że migranci wzbogacają społeczeństwa płacąc podatki, wykonując ciężkie prace, wywierając pozytywny wpływ na współczynnik demograficzny starzejących się populacji. Zdaniem Stolicy Apostolskiej migranci mogą być budowniczymi mostów łączących kultury, a zaakceptowanie należnych im praw człowieka jest nieodzowne dla rozwoju pozytywnej integracji, wzajemnego ubogacania się i odnowy zaufania.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.