Maggie Doyne, 28 letnia katoliczka z USA, została w tym roku zdobywczynią nagrody „Bohater roku CNN” przyznawanej przez tą najpopularniejszą amerykańską telewizję informacyjną.
Pięć lat temu pochodząca z New Jersey Maggie założyła w Nepalu dom dla dzieci z biednych rodzin. W sposób szczególny stara się pomóc kobietom i dzieciom, ofiarom wojny domowej prowadzonej przez komunistyczną partyzantkę.
Swoją działalność rozpoczęła z 5 tys. dolarów, które zarobiła jako opiekunka dla dzieci. Później założyła fundację BlinkNow, która finansuje działalności domu dziecka dla 51 dzieci, szkołę dla 350 uczniów, przychodnię zdrowia i centrum pomocy dla kobiet. „Jeśli 10 lat temu powiedzielibyście mi, że będę mamą 50 dzieci, to odpowiedziałabym, że jesteście całkowitymi wariatami. A teraz ja jestem wariatką”.
Na początku nepalskie władze nie były zachwycone z działalności Maggie, ponieważ obawiały się wzrostu wpływów chrześcijańskich. „Powiedziałam szefowi miejscowej administracji, że zostawiłam wszystko, aby pomagać dzieciom i chcę tu żyć, ponieważ znalazłem tutaj swoje szczęście i jestem pewna, że Bóg jest obecny w moim marzeniu pomagania ubogim” – opowiada Maggie i zapewnia, że 110 tyś. dolarów nagrody otrzymanej z CNN przeznaczy na pomoc dzieciom w Nepalu.
Młodzi są najszybciej laicyzującą się grupą społeczną w Polsce.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
28 grudnia Kościół obchodzi święto dzieci betlejemskich pomordowanych na rozkaz Heroda.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.