Systematyczne obcinanie dotacji budżetowych zagraża istnieniu szkół chrześcijańskich w Izraelu – ostrzegają ich dyrektorzy.
Spotkali się oni dzisiaj w Galilei po kolejnej decyzji rządu o zmniejszeniu ich budżetu. W ciągu ostatnich 10 lat dotacje państwowe zostały ograniczone o 45% podczas, gdy inne szkoły w Izraelu są w całości finansowane przez państwo. Kościelne placówki musiały podnieść opłaty za naukę, jednakże w ubiegłym roku ministerstwo ustaliło maksymalne stawki czesnego, czym dodatkowo ograniczyło ich finansowanie.
Sytuacja jest krytyczna. W najbliższą niedzielę przedstawiciele szkolnictwa chrześcijańskiego będą rozmawiać na ten temat z prezydentem Izraela oraz ministrem edukacji. Domagają się zaprzestania tej oficjalnej dyskryminacji chrześcijan.
W Izraelu istnieje 48 szkół chrześcijańskich. Uczęszcza do nich 30 tys. uczniów, chrześcijan i muzułmanów. Wroga polityka rządu może doprowadzić do ich likwidacji.
Ponad 212 tys. podpisów pod projektem zostało złożonych w Sejmie 20 grudnia.
Odnotowano też wzrost dyskryminacji wyznawców Chrystusa w miejscach pracy.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich zwraca uwagę na faworyzowanie tzw edukacji zdrowotnej.