"Naszą misją jest stać się żywym przejawem miłości miłosiernej, która z Serca Boga, za pośrednictwem Jego Kościoła, płynie do najbiedniejszych materialnie i duchowo."
Nieme wołanie ludzi biednych, głodnych, pogrążonych w moralnej nędzy od wieków docierało do uszu wybranych przez Boga ludzi. Za tym głosem poszedł święty Franciszek, Filip Neri, Brat Albert i wielu innych, którzy w głosie ubogich słyszeli wołanie samego Jezusa. To wołanie słychać także dziś. I nie brakuje ludzi, którzy na nie odpowiadają. Należą do nich też ojcowie Antonello Cadeddu i Henrique Porcu, którzy od 2000 r. wraz z założoną przez siebie (i Marię Paulę, świecką misjonarkę) wspólnotą Przymierze Miłosierdzia wychodzą na ulice miast, by nieść modlitwę, obecność, ale też konkretną pomoc zagubionym dzieciom tego świata. Wchodzą w ciemny świat przestępców, narkomanów, alkoholików, by nieść im światło Bożego Miłosierdzia.
"Boże marzenie", jedna z kilku książek autorstwa tych dwóch charyzmatycznych ojców, jakie w ostatnim czasie ukazały się na naszym rynku, jest historią powstania i pierwszych dziesięciu lat istnienia Wspólnoty Przymierze Miłosierdzia. Wspólnoty, która powstała z zafascynowania i doświadczenia Miłosierdzia "Taty z Nieba", zainspirowana orędziem św.Faustyny zawartym w Dzienniczku. Wspólnota gromadzi wokół siebie ludzi wszelkich stanów, którzy realizują różnorodne charyzmaty łącząc się w tzw. "ogniwa". Pierwszym z nich jest Wspólnota Życia, tworząca ścisłą fraternię "dzieci Miłosierdzia", wśród nich są zarówno małżonkowie jak i celibatariusze. Dalsze ogniwa tworzą ci, którzy w większym lub mniejszym stopniu angażują się w sprawy Wspólnoty, wspomagając ją materialnie i duchowo, żyjąc na gruncie swoich parafii.
Przymierze Miłosierdzia wywodzi się z Sao Paulo, ale obecnie znajduje się już w 35 innych miastach Brazylii, a także w Portugalii, Francji, Belgii, we Włoszech, a także w kilku miastach Polski. Na nasze ziemie przybyli zainspirowani świadectwem pontyfikatu Jana Pawła II i "Dzienniczkiem" głęboko wierząc, że to właśnie stąd wywodzi się owa iskra mająca zapalić świat.
Żyją "jak biedni – z biednymi – dla biednych", jak mówią o sobie: "Naszą misją jest stać się żywym przejawem miłości miłosiernej, która z Serca Boga, za pośrednictwem Jego Kościoła, płynie do najbiedniejszych materialnie i duchowo."
Książka jest świadectwem powstania i pierwszych lat działalności Wspólnoty, ale przede wszystkim jest historią spotykania Boga w człowieku, który zatopiony w grzechu dotknął stopami dna. I jak Miłosierny Bóg, przez swoje dzieci, przywrócił go do godnego i pięknego życia.
O. Antonello Cadeddu, o. Henrique Porcu: "Boże marzenie"; Wydawnictwo Esprit
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.