Gdy zabraknie Jezusa, przychodzi Mahomet

Krucjata Różańcowa za Ojczyznę po raz kolejny czuwała na Jasnej Górze. Tym razem modlitwie przewodniczyła diecezji świdnicka.

Reklama

Jak co miesiąc, tak i z 31 lipca na 1 sierpnia, z racji pierwszej soboty miesiąca, na Jasnej Górze spotkali się przedstawiciele Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę. Kilkadziesiąt osób modliło się do 3.30 w nocy.

Spotkanie rozpoczęło się Apelem Jasnogórskim, po nim były Droga Krzyżowa oraz Msza św. o północy. Przewodniczył jej bp Ignacy Dec.

W swoim słowie przypomniał sens modlitwy różańcowej oraz historię krucjat różańcowych. Mówił też o wielkim pragnieniu, by 10. z kolei krucjata różańcowa w historii Kościoła mogła się prężnie rozwijać i objęła swoim zasięgiem coraz większą liczbę Polaków. Jej intencją bowiem jest błaganie Boga, razem z Królową Polski, o Polskę wierną Bogu, krzyżowi i Ewangelii oraz o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu.

– Gdy trzymamy w ręce różaniec, szatan nas nie zwycięży – zapewniał biskup. – Nasza modlitwa jest potrzebna Europie, gdzie żyje chyba najwięcej ateistów na świecie, gdzie rozprzestrzenia się islam, gdzie chrześcijaństwo jest spychane na margines, a przecież gdy odrzuci się Chrystusa, przychodzi pustka, a tę szybko zapełniają inne wierzenia, zabobony i religie. Cywilizacja łacińska upada, skoro dożyliśmy czasów, gdy bronić trzeba nie tylko wiary, ale i rozumu – mówił, odnosząc się do ostatnich ustaw promujących obyczajową swobodę, nieliczących się z ludzkim życiem i kpiących z praw natury.

Po Mszy św. wierni odmawiali kolejne części Różańca oraz rozważali intencje podawane przez Michała Pieczykolana, wałbrzyszanina propagującego krucjatę w diecezji świdnickiej oraz organizatora pielgrzymek na nocne czuwanie w kaplicy Cudownego Obrazu jasnogórskiego.

Idea Krucjaty Różań­cowej za Ojczyznę zrodziła się na Roztoczu w parafii Trzęsiny w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Tutaj, w konkatedrze w Lubaczowie, czczona jest kopia obrazu Matki Bożej Łaskawej, przed którą król Jan Kazimierz składał Śluby Lwowskie.

Idea krucjaty różańcowej zawędro­wała stąd do diecezji warszawskiej, a po wstępnych rozmowach i naradach w niewiel­kim gronie krucjata była proklamowana na spotkaniu w Teresinie koło Niepokalanowa, później w lipcu 2011 roku została przyjęta na Jasnej Górze, u tro­nu Królowej Polski.

– Wszyscy rodacy wezwani zostali w ramach Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę do codziennej modlitwy co najmniej jedną dziesiątką Różańca z intencją: „Z Maryją, Królową Polski, módlmy się o Polskę wierną Bogu, krzyżowi i Ewangelii, o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu” – wyjaśnia Michał Pieczykolan. – Intencja ta może być dodawana do innych intencji, które są już przez nas odmawiane na różańcu.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama