Franciszek odprawił uroczystą Msze w w duchowej stolicy Paragwaju, sanktuarium maryjnym w Caacupé. To centralny punkt dzisiejszego dnia pielgrzymki.
Życie Maryi jest świadectwem tego, że Bóg nie zwodzi, nie porzuca swego ludu, chociaż istnieją chwile lub sytuacje, gdy wydaje się, że Go nie ma. Papież Franciszek mówił o tym w duchowej stolicy Paragwaju, którą jest sanktuarium maryjne w Caacupé. Na placu przed bazyliką Niepokalanego Poczęcia Franciszek odprawił uroczystą Eucharystię, która stanowiła centralny punkt dzisiejszego dnia pielgrzymki. Za św. Janem Pawłem II odnowił w tym miejscu akt zawierzenia Paragwaju Niepokalanej. Matka Boża z Caacupé jest patronką kraju. W uroczystej Mszy wzięło udział 1,5 mln wiernych m.in. dlatego, że prezydent Paragwaju dni papieskiej pielgrzymki ogłosił wolnymi od pracy. Przed Mszą Papież wszedł do sanktuarium i modlił się modlił się przed słynącą cudami figurką Matki Bożej Niepokalanie Poczętej.
W homilii Franciszek nazwał Maryję kobietą ufnego TAK. TAK dla „marzeń” Boga, TAK dla planu Bożego, TAK dla woli Bożej. Ojciec Święty podkreślił, że tym TAK niełatwo było żyć i oznaczało trzy trudne chwile w życiu Maryi.
„Narodzenie Jezusa. «Nie było dla nich miejsca » (Łk 2, 7). Nie mieli domu ani mieszkania, aby przyjąć swe dziecko. Nie miała gdzie Go wydać na świat. Ani bliskiej rodziny. Byli sami. Jedynym miejscem, jakie znaleźli, była grota dla zwierząt – mówił Papież. - A w Jej pamięci z pewnością rozbrzmiewały słowa Anioła: «Bądź pozdrowiona Maryjo, Pan jest z Tobą». I mogła zadać sobie pytanie: «Gdzie [On] jest teraz?». Ucieczka do Egiptu. Musieli się wynosić, uchodzić. Nie tylko nie mieli miejsca ani rodziny, ale nawet ich życie było zagrożone. Musieli odejść i iść do obcej ziemi. Byli migrantami z powodu pychy i zachłanności władcy. I tam też mogłaby zapytać: «Gdzie jest to, o czym mówił mi Anioł?». Śmierć na krzyżu. Nie ma sytuacji trudniejszej dla matki niż towarzyszenie umierającemu dziecku. Są to chwile rozdzierające. Widzimy tu Maryję u stóp krzyża jak każdą matkę, wytrwałą, która nie opuszcza Syna, ale towarzyszy Mu aż do samej śmierci, i to śmierci krzyżowej. A potem uspokajającą i podtrzymującą uczniów”.
Franciszek przypomniał, że Maryja jest kobietą wierzącą, Matką Kościoła. Ona uwierzyła i świadczyła swym życiem, że Bóg nigdy nie zawodzi. Papież podkreślił, że sanktuarium w Caacupé jest dowodem na to, iż Maryja jest Matką będącą zawsze u boku swych dzieci. „Jej wiara towarzyszy naszej wierze” – podkreślił Ojciec Święty.
„Chciałbym się zwrócić w sposób szczególny do was, kobiety i matki paragwajskie, które z wielkim męstwem i samozaparciem umiałyście podnieść kraj zniszczony, powalony, pogrążony przez wojnę. Macie w pamięci, w genach te, które odbudowywały życie, wiarę, godność swego narodu – mówił Ojciec Święty. - Podobnie jak Maryja przeżywałyście sytuacje naprawdę bardzo trudne, które według zwyczajnej logiki zaprzeczałyby wszelkiej wierze. A jednak – tak jak Maryja – pobudzane i podtrzymywane Jej przykładem, pozostałyście wierzące, nawet «wbrew wszelkiej nadziei» (Rz 4, 18). Gdy wszystko zdawało się walić, razem z Maryją powiedziałyście sobie: Nie bójmy się, Pan jest z nami, jest z naszym ludem, z naszymi rodzinami, róbmy to, co On nam powie. I w tym znalazłyście wczoraj i znajdujecie dzisiaj siłę, by nie dopuścić do tego, że ta ziemia będzie pozbawiona matek. Niech Bóg błogosławi ten upór, niech Bóg błogosławi i ożywia waszą wiarę, niech Bóg błogosławi kobietę paragwajską, najwspanialszą w Ameryce”.
Papież wyznał, że wraz z latynoamerykańskimi pielgrzymami przybył do sanktuarium w Caacupé, by jeszcze raz usłyszeć te słowa: „Bądź pozdrowiona Maryjo, Pan z Tobą”.
„Jest to wezwanie do tego, aby nie tracić pamięci, korzeni, licznych świadectw, które otrzymaliście od ludu wierzącego i doświadczonego swoimi zmaganiami – mówił Franciszek. - Wiary, która stała się życiem, życia, które stało się nadzieją, i nadziei, która prowadzi do przodowania w miłości. Tak, podobnie jak Jezus, przodujcie w miłości. Bądźcie nosicielami tej wiary, tego życia i tej nadziei. Wykuwajcie paragwajskie dziś i jutro”.
Na zakończenie liturgii został odczytany dekret podnoszący sanktuarium maryjne w Caacupé do rangi bazyliki mniejszej.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.