Jezus przychodzi do gangstera

Należał do gangu, kradł. Kiedy sięgnął dna, Jezus zabrał go… na spacer do Jerozolimy. Każdego dnia dyktował mu książkę. Widują się od 21 lat. Carver alan Ames rozmawia też z Maryją i świętymi.

Reklama

Na 600 stronach powieści jest płacz, radości i obawy Jezusa. Są emocje Apostołów – to zresztą jest ciekawe studium dwunastu osobowości. Są i napięcia, i kłótnie między nimi. I reakcje Jezusa, który widzi ludzkie serca. Jezus odpowiada na nurtujące także i nas pytania (np. czemu Bóg wybrał Judasza, kiedy Ojciec wysłuchuje modlitwy, kiedy czyni cuda). Jezus wybiega też w przyszłość – widzi współczesną zagładę niewiniątek (aborcje). Kiedy umiera na krzyżu, widzi nasze twarze. Uzdrawia, przytula, ale i rozmawia z tymi, którzy Go opluwają. Lektura tej książki daje pokój, dotyka serca i porusza sumienia, prowokuje do stawiania pytań.

– Gdyby Bóg postawił mnie przed wyborem: wizje albo Eucharystia, wybrałbym to drugie! – mówi Carver. – Mistyczne doświadczenia są cudowne, ale o wiele wspanialsze jest spotkanie z Jezusem w Eucharystii, osiągalne dla każdego człowieka! Szkoda, że ludzie o tym zapomnieli.

Nalegam, by opisał, jak spotyka się z Bogiem. – Na różne sposoby. Czasem widzę Pana fizycznie, jak ciebie. Jezus ma soczyście błękitne oczy i śniadą cerę. Kiedy nie mam wizji, czuję Jego obecność, miłość, jakby Jestestwo. Widzę też twarz Jezusa w Hostii, w czasie Eucharystii. Widzę Go w wielu miejscach, na różne sposoby. W moim sercu zawsze dzieje się to samo: czuję ogromny pokój. To jest coś tak wspaniałego, że nie da się opisać!

Kiedyś Carver modlił się nad swoim byłym szefem z firmy farmaceutycznej. Był to człowiek niewierzący, ale gdy ciężko zachorował, przyszedł do Amesa. – Kiedy nakładałem na niego ręce, zerwał się potężny podmuch wiatru. Duch Święty. Szef całkowicie zmienił swoje życie, rzucił pracę w firmie, która przecież sprzedawała środki antykoncepcyjne i wczesnoporonne. 

Carver przyznaje, że nie zadaje pytań Bogu, bo wierzy, że On wie, co mu potrzeba. Ten współczesny mistyk nie mówi o żadnych przepowiedniach. – Pytają mnie, czy Jezus mówi mi coś o paruzji. Pan prosi, by nie koncentrować się na wizjach końca świata. Bo to niesie niepokój. Mamy żyć w Nim i z Nim. On się o wszystko zatroszczy.

Ames twierdzi, że jego domem jest cały świat, bo też i ciągle jest w drodze. A to w USA, a to w Ameryce Południowej, a to w Europie. Był nawet w Polsce.

– Czemu ja? Pytałeś o to Jezusa? – pytam Carvera.

– Jasne. Przecież byłem wielkim grzesznikiem. Jezus wyjaśnił mi, że skoro przemieni mnie, to jest to znak, że miłość Boga jest dla wszystkich, a nie dla wybranych. Bóg kocha nawet najgorszych grzeszników. Czeka na ich miłość i każdy z nich może na nowo stać się takim, jakim go Bóg stworzył – zdolnym do miłości. Mam przekazać każdemu, że Bóg go kocha, że nikogo nie chce potępiać ani karać – mówi mi. – Mamy żyć jak Jezus, w posłuszeństwie Kościołowi katolickiemu, który jest Ciałem Chrystusa na ziemi i który jest prowadzony przez Ducha Świętego, oraz przyjmować sakramenty!

Carver podkreśla, że ludzie zapomnieli, iż najważniejsze przykazania dotyczą miłości Boga i ludzi. – One są tak głębokie i niezbadane, że żaden człowiek nie jest w stanie pojąć ich do końca. Wielu chrześcijan przywiązuje do nich niewielką wagę i poszukuje czegoś, ich zdaniem bardziej wymagającego intelektualnie, atrakcyjnego czy tajemniczego. Kochając Boga całym sobą, można poczuć łaskę i doświadczyć ciepła Bożej miłości. Dusza wtedy wznosi się ku niebu. Kiedy człowiek osiąga ten stan, całą swą istotą, myślami, słowami i uczynkami jest blisko Boga. Jego „ja” fizyczne, mentalne i duchowe stają się jednością wolną od okowów świata. Człowiek uświadamia sobie, że całe jego życie jest w rękach Boga.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

TAGI| KOŚCIÓŁ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7