Papieskim wysłannikiem na czeskie obchody 600-lecia śmierci Husa będzie praski arcybiskup-senior, kard. Miloslav Vlk.
Jan Hus był słynnym czeskim kaznodzieją, jednym z najznakomitszych mistrzów, jacy wyszli z praskiej wszechnicy, i cieszył się szczególnym poważaniem czeskiego ludu. Te słowa św. Jana Pawła II przypomina Papież Franciszek w liście do swojego specjalnego wysłannika na czeskie obchody 600-lecia śmierci tego, jak podkreśla, kapłana katolickiego, rektora uniwersytetu w Pradze. Odbędą się one w stolicy Czech 5 i 6 lipca, a Ojca Świętego będzie na nich reprezentował praski arcybiskup-senior, kard. Miloslav Vlk. Wybór padł na niego, ponieważ już od dawna zajmuje się on życiem i dziełami Husa, wykazując przy tym troskę o ekumenizm, jak czytamy w papieskim liście.
Papież zwraca uwagę, że z okazji 600-lecia śmierci Husa podjęto w Republice Czeskiej wiele inicjatyw, by uleczyć rany przeszłości, tworząc nowe relacje między ludźmi i grupami na różny sposób interpretującymi historię i współczesność. Zleca swojemu wysłannikowi, by przekazał jego pozdrowienia Kościołowi w Czechach i władzom świeckim, jak też przedstawicielom innych wyznań. Kard. Vlk ma zachęcić wszystkich uczestników tych obchodów do naśladowania życia Chrystusa i zachowywania na co dzień Bożych przykazań. „W ten sposób możemy prowadzić dalej dialog ekumeniczny, biorąc pod uwagę słowa Soboru Watykańskiego II” – pisze Franciszek, cytując soborowy Dekret o ekumenizmie: „Niech pamiętają wszyscy wyznawcy Chrystusa, że tym bardziej rozwijają sprawę jedności chrześcijan, im bardziej starają się wieść nieskazitelne życie według Ewangelii”.
Jak wiadomo, Jan Hus został oskarżony o herezję za próbę reformy Kościoła i mimo gwarantowanego mu bezpieczeństwa spalony na stosie. Było to 6 lipca 1415 r., podczas Soboru w Konstancji. Warto przypomnieć, że polscy ojcowie soborowi nie zgadzali się wówczas na tę nieludzką egzekucję, dokonaną mimo wcześniejszych zapewnień, że mu ona nie grozi. W naszych czasach do nowego spojrzenia katolików na sprawę Husa przyczynił się szczególnie Jan Paweł II.
„Chrześcijanie, mimo trudności, są integralną częścią społeczeństw Bliskiego Wschodu".
Jak zwykle na początku nowego roku kalendarzowego spotkał się z ambasadorami w Auli Błogosławieństw.