Do Watykanu dotarła wczesnym popołudniem niezwykła pielgrzymka. 10 braci mniejszych reprezentujących trzy gałęzie zakonu założonego przez św. Franciszka przebyło pieszo drogę Asyż-Rzym. Inicjatywę tę podjęto w ramach Roku Życia Konsekrowanego.
W grupie franciszkańskich pielgrzymów znalazł się też Polak, o. Ryszard Stefaniuk OFMConv.
„«Od Franciszka, do Franciszka, z Franciszkiem»... Szliśmy razem, trzy gałęzie franciszkańskie, by przynieść Ojcu Świętemu relikwie Biedaczyny z Asyżu. Relikwie w postaci fragmentu paska św. Franciszka. Nieśliśmy je codziennie, przy nich też się modliliśmy – powiedział Radiu Watykańskiemu o. Stefaniuk. – Przekażemy je Ojcu Świętemu jako wotum wdzięczności i wyraz naszej ogromnej sympatii dla tego Papieża, który pobudził w Kościele ducha franciszkańskiego. Uczynił to, zwracając uwagę na prostotę, na ubogich, ale też na radość bycia chrześcijaninem. To jest coś pięknego. To była taka pierwsza wspólna pielgrzymka i ufamy, że nie ostatnia. Chcieliśmy pokazać też Papieżowi i Kościołowi naszą jedność, naszą solidarność różnych dróg. Trzy gałęzie, ale przecież żyjemy tym samym duchem franciszkańskim. I to chcieliśmy pokazać w czasie wspólnej drogi. To nie była łatwa pielgrzymka, ale przeżywaliśmy prawdziwą radość bycia razem, bycia franciszkaninem, obojętnie czy nosimy habit brązowy, szary czy czarny”.
O wsparciu Ukraińców mówi mediom watykańskim Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz.
Uniwersytety powstały jako miejsce poszukiwania prawdy. Tymczasem...
Już jako osiemdziesięciolatek, został wyniesiony do godności kardynalskiej przez Benedykta XVI.