Do pamiętania o swoim pierwszym spotkaniu z Chrystusem oraz pokładanej w Nim nadziei, pobudzającej, by iść przez życie mężnie wyznając wiarę zachęcił papież w swojej homilii podczas porannej Mszy św. w Domu Świętej Marty.
Zaznaczył, że osoba, nie pamiętająca dni pierwszej miłości nie kocha na serio, a chrześcijan, zapominający o swoim pierwszym spotkaniu z Jezusem jest osobą ogołoconą, duchowo obojętną, letnią.
Nawiązując do słów pierwszego czytania dzisiejszej liturgii, z Listu do Hebrajczyków (Hbr 10,32-39), w których znajduje się zachęta, by przypomnieć sobie „dawniejsze dni”, w których adresaci zostali oświeceni światłem Chrystusa, Ojciec Święty podkreślił znaczenie pielęgnowania pamięci tego spotkania z Jezusem. To dzień wielkiej radości, kiedy pojawia się pragnienie dokonywania wielkich czynów. Zaznaczył, że owa pamięć pierwszej miłości służy temu, by nigdy nie utracić odwagi, entuzjazmu i świeżości pierwszych dni, pierwszej miłości.
„Pamięć jest bardzo ważna, aby utrwalić świadomość otrzymanych łask, bo jeśli usuniemy ten entuzjazm, wypływający z pamięci o pierwszej miłości, to pojawia się wielkie niebezpieczeństwo dla chrześcijan: letniość” - przestrzegł Franciszek. Dodał, że wraz z utratą pamięci o pierwszej miłości traci się także entuzjazm i cierpliwość, by znosić wydarzenia życiowe w duchu miłości Jezusa, niesienia na ramionach trudności życia.
Mówiąc o zagrożeniu letniością Ojciec Święty przywołał dwa obrazy: pierwszy, pochodzący z Drugiego Listu św. Piotra: „Pies powrócił do tego, co sam zwymiotował” (2,22) oraz drugi – z Ewangelii, kiedy zły duch zostaje wypędzony, ale jeśli dusza nie jest oczyszczona z grzechu, to bierze siedmiu gorszych od siebie i powraca (Mt 12, 43-45; Łk 11, 24-26). I dodał:
„Chrześcijanin ma te dwa kryteria: pamięć i nadzieja. Przywołuje pamięć, aby nie utracić tak pięknego doświadczenia pierwszej miłości ożywiającego nadzieję. W obliczu ciemności nadzieja prowadzi w pielgrzymowaniu dalej, wierzy, bo nadzieja nie zawodzi, aby znaleźć Jezusa. Te dwa kryteria są wręcz ramami, w których możemy strzec owego zbawienia sprawiedliwych, które pochodzi od Pana” - stwierdził Franciszek.
Zarazem papież wyraził ubolewanie, że wielu chrześcijan traci pamięć o swoim pierwszym spotkaniu z Jezusem, a tym samym traci nadzieję. „Prośmy Pana o łaskę strzeżenia daru zbawienia” - zakończył swoją homilię papież.
O wsparciu Ukraińców mówi mediom watykańskim Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz.
Uniwersytety powstały jako miejsce poszukiwania prawdy. Tymczasem...
Już jako osiemdziesięciolatek, został wyniesiony do godności kardynalskiej przez Benedykta XVI.
Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi.