Ponad 600 członków zespołów synodalnych w ciszy adorowało Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
W uroczystość Chrystusa Króla w krypcie katowickiej katedry odbył się dzień skupienia dla zespołów synodalnych. W kilku konfesjonałach spowiadali księża. - Było coś ujmującego w tej modlitwie, bo wszyscy tutaj zgromadzeni jednocześnie wpatrywaliśmy się w Chrystusa - powiedział abp Wiktor Skworc. - Kiedy patrzę na was, widzę Kościół zgromadzony przez Ducha Świętego. Jednoczy nas Chrystus. On jest tu najważniejszy i najważniejsza jest sprawa Jego królestwa.
Metropolita katowicki przypomniał, że Kościół jest narzędziem urzeczywistniania królestwa Bożego. - To, co ludzkie w Kościele, wymaga reformy. Temu właśnie służą sobory i synody.
- Podczas pierwszego synodu diecezji katowickiej wszyscy modlili się za niego - przypomniał abp Skworc. - Ale cechą obecnego synodu jest to, że to jest synod modlący się. Synod, który się modli, wpatrzony w Chrystusa.
Metropolita podkreślił, że ma świadomość, iż prace nad synodem, zwłaszcza osób świeckich, wiążą się także z ofiarą czasu. - Jeśli ktoś daje swój czas dla Kościoła, daje swoją miłość do niego.
Uczestnicy spotkania wysłuchali także wykładu ks. prof. Jerzego Myszora o historii diecezji katowickiej, ze szczególnym uwzględnieniem roli świeckich w budowaniu tradycji kościoła lokalnego.
Wszystkie nagrania i relacje z dnia skupienia dla zespołów synodalnych w Katowicach znajdziesz TUTAJ.
A TUTAJ krótkie migawki z dnia skupienia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.