Zawierzcie Maryi samych siebie i wasze powołanie, proście Ją, aby uczyniła z was pasterzy według serca Bożego – napisał Franciszek w przesłaniu do francuskich seminarzystów.
Pielgrzymują oni do Lourdes. Papież zachęcił ich, aby przy tej okazji zastanowili się nad trzema istotnymi elementami ich seminaryjnej formacji.
Pierwszy to braterstwo, którego mają się nauczyć w seminarium, a konkretnie poznać się, cenić się nawzajem, wspierać, ale także i znosić. „Braterstwo uczniów Chrystusa, która wyraża jedność serc, jest integralną częścią waszego powołania. Posługa kapłańska w żadnym wypadku nie może być indywidualna, a tym bardziej indywidualistyczna” – napisał Franciszek.
Wskazując na przykład Jezusa, Papież przypomniał też francuskim klerykom o potrzebie modlitwy, zwłaszcza w obecności Maryi. Codziennie muszą znajdować czas na długą modlitwę, nie lękając się oschłości ani ciemnej nocy. Również Mojżesz wszedł w ciemność, aby mówić z Bogiem w pokorze, jak przyjaciel z przyjacielem – napisał Ojciec Święty.
Na koniec przypomniał im o misji. Jest ona ostatnim przykazaniem Pana Jezusa, a zarazem głównym celem seminaryjnej formacji. Franciszek prosi seminarzystów, aby wyrobili w sobie odruch wychodzenia na zewnątrz, na spotkanie z innym. Wspomniał też o słynnym już pójściu na peryferie i preferencyjnym traktowaniu tych, którzy są bardziej oddaleni.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.