- Zaduszkowe spotkanie jednoczy całą naszą hospicyjną wspólnotę. Jest to również okazja do przypomnienia, że życie ludzkie zmienia się, ale się nie kończy - podkreśla ks. Tomasz Kosewski, dyrektor Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa w Sopocie.
Księża, wolontariusze, członkowie personelu medycznego, rodziny chorych i domownicy 6 listopada wzięli udział w Zaduszkach w intencji zmarłych podopiecznych sopockiego hospicjum.
- Hospicjum jest swojego rodzaju "porodówką", gdzie człowiek rodzi się do życia wiecznego. Tam, cierpienie i ból zostają zastąpione radością i niekończącym się szczęściem. Zaduszki, podczas których modliliśmy się za naszych bliskich zmarłych, przypomniały nam o tej prawdzie - mówi ks. Kosewski.
- W modlitewnym spotkaniu wzięły udział rodziny naszych domowników, którzy odeszli już do Boga. Jestem im wdzięczny za to, że wciąż utrzymują kontakt z sopockim hospicjum i bardzo często służą swoją pomocą w wielu akcjach charytatywnych. Zaduszki hospicyjne dają im możliwość nie tylko wspominania najbliższych osób, ale także wymianę doświadczeń z innymi rodzinami - dodaje duchowny.
Podczas spotkania, w nawiązaniu do 10-lecia działalności placówki, na terenie parku zasadzone zostały "drzewa pamięci", będące symbolem troski, miłości i wsparcia wobec domowników hospicjum. - W ten sposób chcieliśmy upamiętnić wszystkich naszych podopiecznych. Drzewo symbolizuje życie. Chorzy, którymi się opiekowaliśmy, umarli fizycznie, ale nie duchowo - zaznacza ks. Kosewski.
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.