Papież zaapelował do Skautów Europy

Na Eurojamboree we francuskiej miejscowości Saint-Evroult-Notre-Dame-du-Bois w dniach 1-10 sierpnia zgromadziła się młodzież z 20 państw naszego kontynentu.

Spotkania te organizowane są raz na dziesięć lat. Mają one - jak zaznaczył papież - na celu umocnienie więzi łączących skautów z Bogiem, innymi ludźmi i całym stworzeniem. Tegoroczne nawiązuje do pytania uczniów Jana Chrzciciela zwracających się do Jezusa: „Nauczycielu, gdzie mieszkasz?” i Jego odpowiedzi: „Chodźcie, a zobaczycie”. - Aby poznać Jezusa, trzeba wyruszyć w drogę. Idąc, zauważamy, że Bóg pozwala się spotkać na różne sposoby: w pięknie swego stworzenia, gdy z miłością interweniuje w dziejach, w braterskich i służebnych relacjach, które utrzymujemy z bliźnim.

Franciszek przypomniał, że przed rokiem w Rio de Janeiro wskazał trzy istotne etapy odpowiadania na wezwanie Jezusa: idźcie, bez lęku, aby służyć. - Jeśli przyjmiemy zaproszenie Pana, aby przyjść do Niego i doświadczyć Jego miłości, która napełnia nasze serca radością, wówczas On odejmuje wszelki lęk: lęk przed Bogiem, lęk przed bliźnim, lęk przed stawianiem czoła wyzwaniom życia. Posyła nas też, by głosić Jego miłość aż po krańce ziemi, służyć bliźnim na najbardziej odległych peryferiach - napisał papież.

Wskazał, że wszystko to jest możliwe jedynie wtedy, gdy pielęgnujemy przyjaźń z Jezusem, coraz bardziej chcąc Go spotykać w Jego słowie i sakramentach. - Sakramenty chrztu, bierzmowania i Eucharystii tworzą jedno wydarzenie zbawcze, w którym jesteśmy kształtowani na wzór Jezusa Chrystusa, umarłego i zmartwychwstałego, stając się nowym stworzeniem, członkami Kościoła. Jak wiele pokoleń zawdzięcza skautowemu wychowaniu swój rozwój na drodze świętości, praktykowania cnót, a szczególnie szlachetności duszy - zaznaczył papież.

Odnosząc się do setnej rocznicy wybuchu I wojny światowej, wezwał skautów do modlitwy o to, by w Europie i na świecie zapanowały jedność i pokój. - Jesteście prawdziwymi aktorami na scenie świata, a nie tylko widzami! Zachęcam was, byście nie bali się stawiać czoła wyzwaniom, abyście chronili wartości chrześcijańskie, szczególnie gdy chodzi o obronę życia, rozwój, godność osoby, walkę z ubóstwem i tyle innych bitew, które musimy codziennie wydawać. A kiedy marsz wyda się wam cięższy, przypomnijcie sobie, że jesteście synami i córkami Kościoła. Kościół jest waszą matką, wspiera was i na was liczy! Jesteście powołani do miłości i służby z radością i wielkodusznością właściwymi waszej młodości - stwierdził Franciszek.