Sesja egzaminacyjna w pełni, zaliczenia, egzaminy. Trzeba się naprawdę dobrze przygotować, bo nie chodzi tylko o najlepszą ocenę w indeksie, ale przede wszystkim o wiedzę, która ma ratować zdrowie i życie.
Powrót do swoich
2 lipca młoda lekarka, już absolwentka medycyny, poleciała po raz kolejny do RPA, do ośrodka „Siloe”. Tym razem z wielką i godną podziwu determinacją sama podjęła się zdobycia pieniędzy koniecznych do realizacji kolejnego etapu projektu. Obecny wyjazd nie ma już zaplecza finansowego ze strony polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a potrzeby są ogromne. Pani doktor zorganizowała zbiórki pieniężne, koncerty charytatywne – przy współpracy przyjaciół – na pomoc dla Afryki. – Myślę, że teraz mogę bardziej dojrzale podejść do problemów, jakie czekają mnie w „Siloe”, mam więcej doświadczenia – mówi misjonarka. Chciałaby skupić się przede wszystkim na edukacji w zakresie higieny. Nauczyć dzieci, żeby nie piły nieprzegotowanej wody deszczowej, żeby myły ręce przed każdym posiłkiem, również po wyjściu z toalety. Kolejną ważną dziedziną edukacji są kursy pierwszej pomocy, jak dzieci mają reagować w sytuacji kryzysowej, np. podczas ataku padaczki czy poparzenia. Aneta, która tym razem będzie sama jako lekarz pracowała przez najbliższe 3 miesiące w prowincji Limpopo, będzie również przekonywać dorosłych do profilaktycznych badań na obecność wirusa HIV. Dorośli i dzieci doskonale znają HIV i AIDS, ale jest to ciągle temat tabu – wielu starszych nie zgadza się na badania, również swoich dzieci. Ogromna część społeczeństwa jest zakażona wirusem HIV i jest on przyczyną śmierci wielu ludzi.
– Chciałabym przekonać jak najwięcej osób, żeby się przebadały i w miarę potrzeby, kiedy jeszcze wirus się nie uaktywnił, podjęły leczenie – mówiła przed odlotem A. Ciołek. Następną sprawą, jaką chciałaby się zająć wolontariuszka Fundacji „Redemptoris Missio”, jest profilaktyka nowotworu piersi wśród kobiet. A wśród najmłodszych planuje co najmniej 3 zabiegi fluoryzacji zębów, żeby zabezpieczyć wychowanków „Sioloe” przed próchnicą. Odważna i pełna poświęcenia lekarka misjonarka z Zielonej Góry po raz kolejny wyruszyła na koniec Afryki, rezygnując z wakacji, zasłużonego odpoczynku po 6 latach studiów medycznych. – Praca w fundacji, wyjazd do ośrodka „Siloe” przemieniły moje życie. Zadaję sobie pytanie, skąd wśród tych maluchów tyle radości i jeszcze więcej miłości – mówi Aneta.
Zaplecze dla misji
Fundacja „Redemptoris Missio” powstała w 1992 r. w Poznaniu z inicjatywy środowiska naukowego Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego. Chce stworzyć profesjonalne zaplecze dla polskich misjonarzy prowadzących działalność medyczną wśród chorych w najuboższych krajach świata. Współtwórcami organizacji byli prof. Zbigniew Pawłowski, ks. dr Ambroży Andrzejak i Norbert Rehlis. Od 1997 r. fundacja zrzeszona jest w Medicus Mundi International – międzynarodowej sieci organizacji humanitarnych współpracujących w dziedzinie opieki zdrowotnej na świecie i kooperującej ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO). Działalnością „Redemptoris Missio” objętych jest kilkadziesiąt szpitali misyjnych, przychodni i punktów medycznych w: Tanzanii, Kamerunie, Zambii, Ugandzie, Kenii, Czadzie, RPA, Indiach, Gwatemali, Boliwii, Jamajce, Papui-Nowej Gwinei, Białorusi i Kazachstanie. Wszystkich zainteresowanych współpracą lub pomocą fundacji zapraszamy na stronę: www.medicus.ump.edu.pl. Pieniądze na pomoc ośrodkowi dla dzieci niewidomych można przesyłać z dopiskiem: „Siloe”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Leon XIV do abp Wachowskiego: będą cię poznawać nie po słowach, ale po miłości
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.