Kościół wzywa do znalezienia nowych przywódców politycznych, którzy odrzucą język przemocy.
„Wezwanie do odważnych zmian”. Oświadczenie tak zatytułowane wydała wczoraj w Jerozolimie Komisja Sprawiedliwości i Pokoju Konferencji Katolickich Ordynariuszy Ziemi Świętej. Odnosząc się do niedawnego brutalnego morderstwa trzech młodych izraelskich Żydów i do śmierci o wiele liczniejszych Palestyńczyków, w dokumencie zaapelowano o odrzucenie przemocy w słowach i czynach. Do Komisji Sprawiedliwości i Pokoju należy też jerozolimski wikariusz patriarchalny dla katolików języka hebrajskiego, ks. David Neuhaus SJ.
„Przeżywamy teraz w Ziemi Świętej dramatyczne chwile. To prawda, że spirala przemocy nigdy nie ustaje, ale są momenty, jak teraz, jeszcze większego napięcia. Tym razem zaczęło się od porwania i zamordowania trzech izraelskich nastolatków. Potem nastąpiła zemsta i zamordowano w okrutny sposób palestyńskiego chłopca. A teraz widzimy, że znaleźliśmy się w sytuacji wojny, gdzie Hamas i Izrael odpowiadają sobie językiem przemocy i wszyscy uważają się za ofiary tej sytuacji. My w ramach Komisji Sprawiedliwości i Pokoju stwierdziliśmy wspólnie, że trzeba powiedzieć «dość!» temu językowi. Ten język ukazuje bardzo nieodpowiedzialne przywództwo (leadership), nie biorące odpowiedzialności za dobro ludzi, za dobro młodzieży. I tu podkreślamy odmienny język użyty przez Ojca Świętego, kiedy do nas przyjechał, kiedy potem zaprosił prezydentów Izraela i Palestyny tutaj do Watykanu, by wypracować nowy rodzaj języka. Bo przecież wszystko zaczyna się od słów. Bóg stworzył świat swoim słowem i my także tworzymy nasz własny świat językiem przemocy. A zatem nadszedł naprawdę czas, jak mówi oświadczenie, by znaleźć nowych przywódców z profetyczną wizją świata lepszego, niż ten, w którym teraz żyjemy” – powiedział ks. Neuhaus.
Ojciec Święty w czasie tej podróży dzwonił, by zapewnić o swojej obecności i modlitwie.
Niech Rok Jubileuszowy będzie czasem łaski, nadziei i przebaczenia.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.